Jeśli śledzisz to, co dzieje się w Internecie, prawdopodobnie natrafiłaś na kilka kolęd w wykonaniu sióstr Godlewskich. Nagrania spotkały się z falą hejtu – co nikogo nie dziwi. Jednak Małgorzacie i Esmeraldzie to wcale nie przeszkadza. W końcu nie ważne, jak mówią. Ważne, że mówią, prawda?
Siostry Godlewskie regularnie wrzucają na swoje media społecznościowe kolejne interpretacje znanych piosenek, takich jak „Pada Śnieg”, czy „Hej Sokoły”.
Ich nieco kontrowersyjny wygląd i brak talentu muzycznego wystarczyły, aby siostry stały się nowymi internetowymi celebrytkami. Ostatnio zostały nawet zaproszone do Pytania na Śniadanie.
Dziewczyny tłumaczyły, że fałszowanie podczas śpiewania spowodowane jest tym, że nagrywają to wszystko telefonami i po prostu jakość jest słaba. Postanowiły więc udowodnić, że mają jednak talent i zaśpiewać na żywo w programie.
Zaczęła Małgorzata. Wybrała utwór Edyty Górniak „Kolorowy Wiatr”. Chyba domyślacie się jaki finał miał ten występ. Na śpiew Małgorzaty zareagowała nawet jej siostra, twierdząc, że było to tak piękne, że aż musi napić się wody.
Pytanie jednak brzmi, czy dziewczyny faktycznie chcą spełniać swoje marzenia o byciu sławną piosenkarką, czy może jest to kolejny sztucznie wygenerowany produkt, który popularność i zainteresowanie będzie budował na kontrowersji i hejcie. Większość osób stawia na to drugie. A my znów daliśmy się nabrać.