Zakupiłaś karnet i dumnie wkraczasz na siłownię. Będziesz ćwiczyć, spalać kalorie, rzeźbić sylwetkę. W tym celu zaopatrzyłaś się w nowe ciuchy do ćwiczeń, wykonałaś makijaż „na siłownię”, ogłosiłaś na fejsie, że dziś będziesz ćwiczyć pośladki… Źle, źle, wszystko robisz nie tak!
Sprawdź, jakie błędy popełniasz na siłowni.
Ubrania
Pewnie 90% ubrań sportowych, które miałaś do tej pory, były ok na siłownię. Żeby efektywniej ćwiczyć nie potrzebujesz legginsów w paski zebry, które wpijają się tu i ówdzie i wcale nie wyglądają seksownie. Nie świeć półnagimi pośladkami albo dekoltem. To nie przystoi kobiecie z klasą, a taką przecież jesteś, prawda?
Makijaż
Wiadomo, że na co dzień świat ogląda Cię w makijażu i możesz krępować się ćwiczyć z „nagą twarzą”. Ale tym sposobem narobisz więcej szkód swojej skórze, która w dodatku się spoci i całą tapeta spłynie Ci po twarzy. Jeśli już musisz mieć jakiś make up, to wykonaj go za pomocą mineralnych kosmetyków, które nie zatykają porów. Dodatkowo będziesz wyglądać naturalnie i faceci pomyślą, że rzeczywiście przyszłaś na siłownię, aby zadbać o swoje ciało, a w poszukiwaniu randki.
Media społecznościowe
Nie przesadzaj z ogłaszaniem wszem i wobec, że idziesz na siłkę, albo zajęcia fitness. To może być miłe i motywujące, ale lajki nie spalą za Ciebie nadmiaru tkanki tłuszczowej i nie zbudują ładnej sylwetki na lato. Idź ćwiczyć, zrób swoje a potem pochwal się efektami w obcisłej sukience. Poza tym niektórych mogą denerwować dziewczyny robiące miny do luster i usiłujące przez 10 minut treningu wykonać idealne selfie.
Gadulstwo
Najgorsza zmora na siłowni to dwie przyjaciółki, które wybrały się na plotki do siłowniki, zamiast do kawiarni. Miej litość i obgaduj ludzi, zwierzaj się ze spóźnionego okresu i opowiedz koleżance, co sobie ostatnio kupiłaś i co Ci Maciek powiedział… na osobności. Nie wszyscy muszą tego słuchać.
Rozgrzewka
Rozciągnij się przed ćwiczenia. Nie wskakuj od razu na bieżnię. Rozgrzej mięśnie, aby uniknąć kontuzji. Trening zakończ ponownym rozciąganiem.
Popisywanie się
Nie chwytaj od razu za wymagające ciężary, czy kettla, z którym nie potrafisz się obchodzić. Siłownia to nie miejsce na popisy. Słuchaj trenera, nie przeforsuj się, bądź wytrwała, cierpliwa i konsekwentna a wyniki Cię zaskoczą.