Ile razy męczyłaś się w deszczowy dzień, w dodatku nie z powodu samego deszczu, ale parasolki. A to nie ma jej gdzie postawić, żeby obciekła. A to ciężko z nią wsiąść do samochodu, aby nie nakapało nam na głowę. Albo przypadkowo siądziemy koło używanej przed chwilą parasolki i spodnie mokre. Można się zdenerwować. Na szczęście są osoby, które były zdenerwowane do tego stopnia, że zaprojektowały ten przedmiot codziennego użytku na nowo. I wyszło im to rewelacyjnie.
#1. Konstrukcja parasola jest prosta i mocna. Nie połamie się przy silnym wietrze.
#2. Rozkładanie i składanie wygląda już nietypowo, ale jest funkcjonalne!
#3. Umożliwia wsiadanie i wysiadanie z samochodu, czy autobusu bez zmoknięcia.
#4. Mokra, wodoodporna powierzchnia chowa się do środka, przez co woda nie wydostaje się na zewnątrz. Możesz więc postawić parasolkę lub położyć ją nawet w samochodzie i nic nie zostanie zmoczone deszczem.
#5. Uchwyt w kształcie litery C pozwala mieć dwie ręce wolne. Można więc swobodnie wyprowadzić psa, nieść zakupy, korzystać z telefonu.
#6. Chroni od wiatru.
#7. Jest niezwykle praktyczna.
Jeśli można zastosować coś lepiej, to czemu nie. A jak do tego ma ciekawy design, to bierzemy w ciemno. Jest też fajnym pomysłem na prezent.
