"WSZYSTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ, GDY GŁOWA PEŁNA MARZEŃ"

Monika
Zdrowie
07.07.2016 19:30
"WSZYSTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ, GDY GŁOWA PEŁNA MARZEŃ"

Kilka lat temu będąc w szpitalu poznałam pewnego 85 - letniego mężczyznę. Był eleganckim, elokwentnym i bardzo kulturalnym starszym panem. Często widywałam go na korytarzach szpitala z cienkim zeszytem. Jak się później okazało uczył się języka angielskiego. Niby nic takiego - a jednak. Ów człowiek, którego imienia już dziś nie pamiętam, czynnie jeździł na nartach, podróżował, czytał, realizował swoje pasje. Był wtedy dla mnie pewnego rodzaju wzorem, pobudził mnie do refleksji. Te szpitalne wspomnienia zainspirowały mnie do kilku przemyśleń. Mam jednak jedno pytanie - Kto z Was (ręka do góry) słyszał, jak o starszych ludziach wypowiadano się w taki oto sposób: "taki stary i po co mu to?", " na stare lata się wygłupia", "stary zwariował" itd. A ja twierdzę, że nie zwariował - tylko żyje i spełnia swoje marzenia. Po prosu korzysta z życia. Według mnie nikt, naprawdę nikt, nie jest ani za stary, ani za młody na spełnianie marzeń. Czym są marzenia? To nic innego jak powstający w wyobraźni ciąg obrazów i myśli odzwierciedlających nasze pragnienia, które mogą być dopiero początkiem wspaniałej przygody w drodze do ich realizacji. Marzenia mają przede wszystkim subiektywny charakter, a ich realizacja zależy w mniejszym lub większym stopniu od nas samych. Mogą dotyczyć rożnych tematów: drogi życiowej, relacji interpersonalnych, codziennego życia, stanu posiadania itd. Możemy podzielić je na materialne i niematerialne, realne i te mniej realne (pozostające wyłącznie w sferze naszej fantazji), prozaiczne (zwykle - codzienne) i te bardziej doniosłe, długofalowe. Mogą mieć też pozytywny lub negatywny wydźwięk. W drugim przypadku ludzie np. mogą pragnąć czegoś złego dla kogoś, kogo nie dążą sympatią. Skoncentrujmy się jednak na tych marzeniach, które dodają nam skrzydeł, są siłą napędową, sprawiają,że nasze życie nabiera smaku. Dlatego marzymy i nie bójmy się spełniać swoich marzeń. Bo przecież tak jak w słowach piosenki Anity Lipnickiej - "Wszystko się możne zdarzyć gdy, głowa pełna marzeń". Nie pozwólmy też , żeby ktoś inny odebrał nam ten dar i zatrudnił nas do realizacji swoich pragnień. Oczywiście możemy być częścią jakieś historii - pomocnikiem w ich realizacji, a nawet obiektem marzeń. Ważne jednak, byśmy nie stali się tylko i wyłącznie narzędziem w czyiś rękach. Co możemy zrobić, żeby nasze marzenia nie pozostały tylko i wyłącznie w sferze naszych fantazji? W kilku punktach postaram się Wam to streścić: 1. Dopuść je do swojej świadomości - zastanów się czego chcesz. 2. Stwórz listę marzeń a następnie zapisz ją w notatniku lub w innym miejscu. Możesz też przygotować tablicę marzeń, którą znalazłam tutaj. 3. Wizualizuj swoje marzenia, zmień słowa z "chciałbym" na "mam" - mów w czasie teraźniejszym. 4. Zmień swoje nastawienie i przekonanie na temat spełnienia marzeń (znaczna część ludzi uważa marzenia za coś wielkiego, nierealnego, wymagającego dużego nakładu czasu i pracy oraz za coś co może się nie udać). Tymczasem codzienność przynosi nam wiele takich sytuacji, które pretendują do miana marzeń. 5. Zrezygnuj z wymówek - po prostu ich nie szukaj. 6. Zamień marzenia w cele. 7. Planuj ich realizację. 8. Przejdź do działania. 9. Weryfikuj i sprawdzaj, czy o to ci chodziło w myśl zasady „wysłaniem pocztówki ze stacji docelowej”, o której przeczytałam tutaj. 10. I jeszcze raz działaj - ważny jest pierwszy krok, potem kolejny itd. Ja już kilka swoich pierwszych wykonałam:) Nie zawsze jednak efekt końcowy był taki, jaki sobie wymarzyłam, a i radość nie była zbyt wielka. Cieszę się, że spróbowałam i zweryfikowałam swoje pragnienia. Ciebie też zachęcam do doświadczania, podejmowania wyzwań w drodze do realizacji własnych marzeń. Co będzie Twoim pierwszym krokiem?

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://katalog-inspiracji.blogspot.com/2016/07/wszystko-sie-moze-zdarzyc-gdy-gowa-pena.html