I tak jest zdecydowanie najprościej (przynajmniej w przypadku użycia pomidorów podłużnych, które są dość małe): 1, nie trzeba obierać surowych pomidorów, 2, nie trzeba za długo niczego mieszać. Idea chili con carne zawsze do mnie przemawiała, jednak jeden mały szczegół powodował, że nie byłam jego wielką fanką: nie lubię mięsa mielonego w sosie pomidorowym. Przejdź prosto do przepisu Zamiast mięsa dodałam ciecierzycy (cieciorki), która w połączeniu z fasolą i ryżem stanowi źródło pełnowartościowego białka (zawierającego wszystkie niezbędne aminokwasy). Całe szczęście wpadłam na pomysł, żeby zrobić jego (równie słynną) wersję bezmięsną, chili sin carne. Danie podałam z ryżem nie tylko ze względu na pełnowartościowe białko. Efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i danie smakowało nawet tym, co najbardziej lubią zjeść na obiad steka.