Spód: - orzechy oraz kokos blędujemy ,aż uzyskamy w miarę gładką konsystencję , następnie dodajemy ksylitol oraz kakao i całość mieszamy - masę przekładamy do tortownicy (ja użyłam 18cm)wyłożonej papierem do pieczenia ( tylko dno), dociskając ją dłonią lub łyżką - pieczemy 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 175°C - gotowy spód studzimy Masa serowa: - ser blędujemy na gładko lub jak ktoś ma maszynkę do mielenia to dwukrotnie mielimy w niej ser - do sera dodajemy pozostałe składniki czyli ksylitol, mąkę ziemniaczaną, olej kokosowy, roztrzepane jajka oraz esencję waniliową, całość dokładnie mieszamy aż do połączenia się wszystkich składników, na koniec dodajemy posiekaną gorzką czekoladę i jeszcze raz dokładnie wszystko mieszamy - masę serową wykładamy na podpieczony wcześniej spód orzechowo-kokosowy, a na wierzchu układamy jeżyny lub maliny, które delikatnie wciskamy w masę - sernik pieczemy 50 minut w piekarniku nagrzanym do 150°C w kąpieli wodnej czyli najprościej na półkę pod tortownicą umieszczamy drugą formę wypełnioną gorącą wodą, dzięki temu zabiegowi sernik nam się nie wysuszy - gotowy sernik studzimy , a następnie schładzamy w lodówce przez noc.