Sernik wiedeński

Ewelina
Ciasta
02.04.2015 10:23
Sernik wiedeński

Składniki

1,3 kg twarogu półtłustego lub tłustego (jak wybrać twaróg idealny na sernik piszę TUTAJ, w skrócie wybieramy twardszy ser w kostkach:))

10 jajek

1 i 1/3 szklanki cukru

2 płaskie łyżki cukru z wanilią

2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej

125 gramów stopionego i schłodzonego (lecz wciąż płynnego) masła lub margaryny

1,5 - 2 garście rodzynek + 1 łyżka mąki pszennej

skórka pomarańczowa (opcjonalnie, wg uznania)

szczypta soli do białek

cukier puder do posypania

Przepis

Twaróg i jaja wyjmujemy 2 godziny wcześniej z lodówki by uzyskały temperaturę pokojową.

Twaróg mielimy jeden raz, ale na najmniejszych oczkach.

4 całe jaja i 6 żółtek ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą piankę. Pozostałe 6 białek odkładamy do miski i dosypujemy szczyptę soli (białek jeszcze nie ubijamy).

Następnie do masy jajecznej dodajemy twaróg i płynne przestudzone masło, miksujemy na najszybszych obrotach do połączenia masy (jeśli zostaną nam maleńkie grudki twarogu, to super, sernik będzie bardziej wyrazisty).

Rodzynki przelewamy wrzątkiem, odsączamy, zasypujemy 1 łyżką mąki, mieszamy by pokryła i obtoczyła bakalie.

Do masy serowej dodajemy teraz mąkę ziemniaczaną, ponownie miksujemy na najwyższych obrotach, do połączenia składników.

Myjemy dokładnie mieszadła i pozostałe 6 białek ubijamy na sztywną pianę. Przekładamy je do masy serowej i delikatnie mieszamy łyżką lub tak jak u mnie trzepaczką rózgową.

Na końcu wsypujemy obtoczone w mące rodzynki (jeśli dodajemy skórkę, również obtoczmy ją w mące) i mieszamy łyżką, nadmiar mąki zostawiamy w miseczce.

W tortownicy o średnicy 26 cm robimy drugie dno, o tym jak to szybko zrobić piszę TUTAJ.

UWAGA: Boków tortownicy niczym nie smarujemy !

Masę serową przekładamy do foremki, wyrównujemy powierzchnię.

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie), wkładamy sernik i pieczemy w tej temperaturze przez 40 minut, następnie obniżamy ją do 160 stopni i pieczemy jeszcze kolejne 35 - 40 minut, do uzyskania złocistej przypieczonej skórki na wierzchu.

A to sernik po 30 minutach pieczenia.

Po tym czasie wyłączamy piekarnik, nie otwieramy drzwiczek przez około 40 minut, następnie uchylamy je lekko na kolejne 20, potem wyjmujemy sernik na blat.

UWAGA: Od razu po wyjęciu z pieca, obkrawamy boki sernika od tortownicy, zmniejszy to nieestetyczny spadek tuż przy obręczy masy serowej, a którego w tym przypadku nie unikniemy).

Studzimy i posypujemy obficie cukrem pudrem, smacznego !