Przepis
Jeśli nie znacie i nie gotujecie - gorąco zachęcam do wypróbowania przepisu :)
Ta prosta w wykonaniu zupa wpisuje się w tradycje kuchni kujawsko-pomorskiej. Szczególnie popularna jest w okolicach Brodnicy.
W wielu domach przygotowywana z mięsa wieprzowego i drobiowego z ziemniakami, jako jednogarnkowedanie obiadowe. Tradycyjnie pulpety gotowane były na wodzie wraz z liściem laurowym i zielem angielskim a ziemniaki osobno. Następnie ziemniaki wykładano na talerze i polewano zupą z klopsami. Obecnie często zupa gotowana jest na wywarze z warzyw i razem z ziemniakami. Obowiązkowo zakwaszona octem, sokiem z cytryny, a u niektórych sokiem z ogórków kiszonych i zabielona śmietaną.
Dla mnie - mistrzostwo świata!
Składniki:
500 g mielonego mięsa z indyka
6 niedużych ziemniaków
2 marchewki
1 jajko
2 łyżki kaszy manny
3 łyżeczki mąki
3 łyżki śmietany (18%)
3 liście laurowe
5 ziarenek ziela angielskiego
1 łyżka octu (chyba, że lubimy bardziej kwaśne zupy - tutaj jest dowolność)
majeranek
słodka papryka
sól
pieprz
Wykonanie:
Do garnka z wodą wkładamy starte na oczkach marchewki, liść laurowy, ziele angielskie, sól i gotujemy ok 10 minut. Przygotowujemy mięso jak na klopsy, Dodajemy jajko, kaszę manną, sól, pieprz, szczyptę papryki i dokładnie mieszamy, następnie formujemy niewielkie pulpety. Do wrzącego wywaru wrzucamy pulpety, gotujemy 10-15 minut i dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Całość gotujemy aż ziemniaki zmiękną. Na koniec doprawiamy zupę łyżką octu i lekko zagęszczamy łyżeczką mąki rozrobioną w małej ilości wody. Śmietanę hartujemy w miseczce odrobiną zupy pełnieniem smaku jest majeranek roztarty w dłoniach, który dodajemy na końcu.