Zmiany, które na pierwszy rzut oka wydają się kosmetyczne, mogą mieć wpływ na to, jak Polska prezentuje się w dokumentach, mediach i internecie. Rząd rozpoczął proces, który ma uporządkować symbole narodowe i dostosować je do realiów XXI wieku. Co dokładnie jest na stole i dlaczego temat wraca po latach?
Nowa ustawa zamiast przepisów z XX wieku
Obowiązujące regulacje dotyczące godła, flagi i hymnu RP bazują na ustawie z 1980 roku, której część rozwiązań powstała jeszcze w realiach powojennych. W czasach druku offsetowego i bander morskich nikt nie przewidywał, że symbole państwowe będą masowo wykorzystywane w mediach cyfrowych, aplikacjach i systemach informatycznych.
To właśnie ta luka stała się impulsem do rozpoczęcia prac nad nową ustawą. Celem nie jest zmiana znaczenia symboli, lecz ich techniczne unowocześnienie i ujednolicenie.
Zespół ekspertów już działa
Pierwsze posiedzenie zespołu powołanego przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego już się odbyło. Na jego czele stanął Piotr Rypson, dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego.
Na tym etapie spotkanie miało charakter organizacyjny, ale jasno określono kierunek działań: przygotowanie projektu ustawy, który usunie wieloletnie niejasności i zakończy chaos interpretacyjny wokół narodowej symboliki.
Orzeł biały pod lupą heraldyków
Najwięcej emocji tradycyjnie budzi godło Polski. Obowiązujący wzór autorstwa Zygmunta Kamińskiego z 1927 r. od lat jest przedmiotem sporów w środowisku heraldyków.
Wskazywane problemy to m.in.:
-
trójwymiarowe cieniowanie niezgodne z klasycznymi zasadami heraldyki,
-
brak oficjalnych wersji uproszczonych i czarno-białych,
-
ograniczone możliwości stosowania godła w nowoczesnej grafice użytkowej.
Wśród postulatów pojawiają się korekty detali, takie jak pozłocenie całych nóg orła czy doprecyzowanie rysunku korony. Resort kultury podkreśla jednak, że nie planuje odejścia od historycznego projektu, a jedynie jego doprecyzowanie.
Flaga i problem kolorów
Z pozoru najprostszy symbol, czyli biało-czerwona flaga, również sprawia problemy. Ustawa określa jej barwy w systemie CIELUV, który dziś niemal nie funkcjonuje w praktyce.
Efekt? Różne odcienie czerwieni i „szarawa biel” na:
-
wydrukach urzędowych,
-
materiałach promocyjnych,
-
ekranach komputerów i smartfonów.
Nowe przepisy mają wprowadzić jednoznaczne standardy kolorystyczne, możliwe do zastosowania zarówno w druku, jak i w przestrzeni cyfrowej.
Hymn narodowy tylko w jednej wersji
Mało kto zdaje sobie sprawę, że „Mazurek Dąbrowskiego” jest w ustawie zapisany wyłącznie w aranżacji na głos i fortepian, i to w tonacji uznawanej za trudną wykonawczo.
Brakuje oficjalnych wersji:
-
chóralnych,
-
orkiestrowych,
-
dostosowanych do dużych uroczystości państwowych.
Nowa ustawa ma rozwiązać ten problem, porządkując kwestie aranżacyjne bez ingerencji w sam tekst hymnu.
Dlaczego wcześniejsze próby się nie udały?
To nie pierwsze podejście do zmiany przepisów o symbolach narodowych. Podobne inicjatywy pojawiały się:
-
za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego,
-
w 2021 roku, za czasów ministra Piotra Glińskiego.
Zwłaszcza ostatni projekt wywołał burzę – proponowano m.in. zmianę kolejności zwrotek hymnu oraz wprowadzenie dwóch rodzajów flag. Sprzeciw opinii publicznej i historyków doprowadził do wstrzymania prac.
Obecny zespół chce uniknąć tych błędów i skupić się wyłącznie na aspektach technicznych i eksperckich.
Bez rewolucji, ale z widocznym efektem
Przedstawiciele resortu kultury jasno deklarują: nie będzie symbolicznej rewolucji. Orzeł nie zmieni swojego charakteru, flaga pozostanie biało-czerwona, a hymn zachowa dotychczasowy tekst.
Zmiany mają być jednak zauważalne w codziennym użyciu – od dokumentów urzędowych, przez strony internetowe, aż po aplikacje mobilne i materiały promocyjne państwa.
Kiedy poznamy efekty? Jesień 2026
Zgodnie z zapowiedziami, realne prace nad projektem ustawy mają ruszyć w 2026 roku, a ich finał planowany jest na jesień 2026 r.. Dopiero wtedy poznamy konkretne zapisy i projekty graficzne.
Jedno jest pewne: po latach sporów i niejasności Polska chce wreszcie uporządkować swoje symbole narodowe tak, by odpowiadały standardom XXI wieku.