W Czechach gwałtownie wzrasta liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A, a sytuacja epidemiologiczna budzi coraz większy niepokój. Polskie MSZ wydało ważny komunikat, który może wpłynąć na Twoje plany podróży. Zobacz, co się dzieje za południową granicą i jakie środki ostrożności zalecają eksperci.
MSZ ostrzega: gwałtowny wzrost zachorowań w Czechach
Wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A) szybko rozprzestrzenia się u naszych południowych sąsiadów. W ciągu zaledwie kilku miesięcy w Czechach potwierdzono cztery razy więcej przypadków niż w całym 2024 roku.
W związku z tym polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca unikanie podróży do Czech. Sytuacja dotyczy nie tylko dużych miast – wirus dotarł już do wielu regionów kraju.
"Uwaga! Ambasada RP w Pradze informuje o wzroście liczby zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu A na terenie Republiki Czeskiej. Najwięcej przypadków odnotowano w Pradze, a także w krajach środkowoczeskim i morawsko‑śląskim. Więcej informacji o sposobach prewencji oraz sytuacji epidemiologicznej w Czechach można znaleźć na stronach internetowych" - czytamy na rządowej stronie.
MSZ odradza podróży do Czech
Ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiczną, Ministerstwo Spraw Zagranicznych rekomenduje unikanie podróży turystycznych i służbowych do Czech, zwłaszcza do Pragi i regionów z wysokim wskaźnikiem zachorowań.
MSZ przypomina również o podstawowych zasadach ochrony zdrowia:
-
dokładne mycie rąk przed jedzeniem i po skorzystaniu z toalety,
-
spożywanie posiłków wyłącznie w sprawdzonych lokalach,
-
picie tylko wody butelkowanej lub przegotowanej.
Ponad 2500 zakażeń w 2025 roku – rekordowa fala infekcji
Jak wynika z danych czeskiego Instytutu Zdrowia Publicznego (SZÚ), od stycznia 2025 r. do teraz odnotowano 2597 przypadków WZW typu A, podczas gdy w całym 2024 r. było ich jedynie 636. To oznacza wzrost o niemal 300%.
Najwięcej przypadków potwierdzono w:
-
Pradze – 1108 zachorowań,
-
Środkowych Czechach – 418 przypadków.
Szczególnie narażone są osoby między 30. a 45. rokiem życia oraz dzieci w wieku 5–9 lat.
System ochrony zdrowia pod presją
W wyniku zakażenia zmarło już 29 osób, głównie mężczyzn obciążonych innymi schorzeniami, w tym uzależnieniem od alkoholu lub substancji psychoaktywnych.
Znacząca część pacjentów trafiła do szpitali, jednak dla ponad 300 osób zabrakło miejsc. Lekarze podkreślają, że epidemia nie dotyczy już tylko tzw. grup ryzyka – coraz częściej chorują osoby z przeciętnym trybem życia i dobrym stanem zdrowia.
Czym jest wirusowe zapalenie wątroby typu A?
WZW typu A, potocznie znane jako żółtaczka pokarmowa, to choroba zakaźna przenoszona głównie drogą pokarmową, wywoływana przez wirus HAV (hepatitis A virus).
Objawy choroby mogą przypominać przeziębienie lub grypę, ale z czasem stają się bardziej charakterystyczne:
-
zmęczenie, bóle mięśni i stawów,
-
nudności, wzdęcia, zgaga,
-
ciemne zabarwienie moczu, jasne stolce,
-
zażółcenie skóry i oczu (żółtaczka).
⚠️ U dzieci infekcja może przebiegać łagodnie, jednak u dorosłych, kobiet w ciąży oraz osób z chorobami wątroby może dojść do ciężkiego, a nawet zagrażającego życiu przebiegu choroby.
Jak się chronić? Eksperci nie mają wątpliwości
Najskuteczniejszą formą zapobiegania WZW A są szczepienia ochronne. Są one szczególnie zalecane dla osób planujących:
-
wyjazdy za granicę,
-
pracę w sektorze gastronomicznym i hotelarskim,
-
udział w imprezach masowych,
-
kontakt z osobami z grup ryzyka.
📌 Szczepienie przeciw WZW A można wykonać w większości punktów medycznych. Czas nabycia odporności to zaledwie kilkanaście dni od podania dawki, a pełna odporność wymaga dwóch dawek podanych w odstępie 6–12 miesięcy.
Wybierasz się do Czech? Sprawdź najnowsze zalecenia
Polskie MSZ zapewnia, że na bieżąco monitoruje rozwój sytuacji i aktualizuje zalecenia dla podróżnych. Wszelkie nowe komunikaty będą publikowane na oficjalnej stronie gov.pl oraz w systemie Odyseusz.
Zanim zdecydujesz się na wyjazd:
-
zarejestruj się w systemie Odyseusz,
-
sprawdź poziom zagrożenia sanitarnego,
-
skonsultuj się z lekarzem w sprawie szczepienia.
Podsumowanie: większa ostrożność, mniej ryzyka
Wzrost liczby zakażeń WZW A w Czechach to poważny sygnał ostrzegawczy. Choć wirus najczęściej przenosi się przez brak higieny i skażoną żywność, skutki mogą być bardzo dotkliwe.
Polskie MSZ nie zakazuje podróży, ale wyraźnie odradza je do czasu ustabilizowania sytuacji. Osoby szczególnie narażone, jak dzieci, seniorzy i osoby z obniżoną odpornością, powinny pozostać w kraju lub zabezpieczyć się poprzez szczepienie.
źródło: mzd.gov.cz, www.gov.pl