Od 2026 roku czekają nas istotne zmiany w podejściu do rachunków za prąd. Znane dotąd formy wsparcia znikają, a w ich miejsce wchodzi zupełnie nowy model, który ma przynieść realne oszczędności polskim rodzinom. Co dokładnie się zmieni i dlaczego mówi się o „nowym 800+”? Sprawdź, co zawiera najnowszy projekt ustawy i kto najbardziej skorzysta na zapowiadanych reformach.
Nowe świadczenie 800+ zamiast zamrożenia cen energii
Od 2026 roku znikają znane dotąd formy ochrony przed wzrostem cen prądu, takie jak:
- zamrożenie taryf
- czy dodatek osłonowy.
Ich miejsce ma zająć nowe rozwiązanie systemowe – świadczenie, które pozwoli gospodarstwom domowym zaoszczędzić nawet 800 zł rocznie na rachunkach za energię.
To element nowej inicjatywy ustawodawczej podpisanej 7 listopada 2025 r. przez Prezydenta Karola Nawrockiego.
Koniec z tarczami energetycznymi. Co się zmienia od stycznia 2026?
Dotychczasowe mechanizmy ochronne, w tym cena maksymalna energii na poziomie 500 zł/MWh, obowiązują jedynie do 31 grudnia 2025 roku.
Wprowadzone po raz pierwszy w 2022 r., miały chronić odbiorców przed nagłymi wzrostami cen prądu. Jednak według Ministerstwa Energii, utrzymywanie takich form wsparcia nie jest już konieczne, a rynek powinien funkcjonować w oparciu o nowe, bardziej zrównoważone zasady.
Dodatek osłonowy zawieszony aż do końca 2027 roku
Równocześnie z wycofaniem zamrożonych cen, NIE zostanie przywrócony tzw. dodatek osłonowy, który wcześniej wspierał najuboższe gospodarstwa.
Zgodnie z nowelizacją ustawy z września 2025 r., wypłaty dodatku są zawieszone do 31 grudnia 2027 r.. Jak podkreśla resort, mechanizm był niewydajny, obejmował zbyt wąską grupę osób i miał niewielki wpływ na realne koszty życia.
Nowy kierunek – projekt „Tani prąd – 33%”
W odpowiedzi na potrzebę trwałego, systemowego obniżenia rachunków za energię, Prezydent Karol Nawrocki przedstawił projekt ustawy, który zakłada średnią obniżkę kosztów energii elektrycznej dla gospodarstw domowych o około 33%.
Kluczowe założenie? Zamiast czasowych ulg i dodatków – stałe zmiany w strukturze rachunku za prąd.
"Prezydent Karol Nawrocki podpisał dziś inicjatywę ustawodawczą „Tani prąd –33%”. – Proponuję jako Prezydent Polski realny „miecz” do wycięcia z rachunków Polaków na energię elektryczną tych obciążeń, których Polacy nie powinni ponosić – mówił Karol Nawrocki prezentując projekt ustawy. Tani prąd –33%” to realizacja kolejnego zobowiązania Karola Nawrockiego z Planu 21 postulatów przedstawionych Polakom jeszcze w czasie kampanii wyborczej."
Co zawiera projekt ustawy podpisany przez Prezydenta?
Projekt, który trafi teraz do Sejmu, opiera się na czterech filarach zmian w systemie energetycznym:
-
Likwidacja dodatkowych opłat, takich jak opłata mocowa, OZE, kogeneracyjna czy przejściowa.
-
Ograniczenie kosztów certyfikatów, co zmniejszy presję cenową.
-
Obniżenie marż operatorów sieci przez modyfikację regulowanej stopy zwrotu (WACC).
-
Zmiany w zasadach bilansowania systemu elektroenergetycznego, które mają poprawić jego efektywność.
To wszystko ma prowadzić do realnej redukcji wysokości rachunków za prąd – nawet o 800 zł rocznie na gospodarstwo domowe.
Świadczenie 800+ zamiast dodatków i mrożenia – dla kogo?
Choć nazwa „800 plus” budzi oczywiste skojarzenia, w tym przypadku chodzi o bezpośrednie oszczędności wynikające z niższych rachunków, a nie wypłatę gotówkowego świadczenia. Skorzystać mają:
-
Gospodarstwa domowe, które dziś płacą średnio około 2500 zł rocznie za energię – po zmianach ma to być około 1700 zł.
-
Przedsiębiorstwa, zwłaszcza z sektora MŚP, które mogą liczyć na obniżki kosztów energii nawet o 20% lub więcej.
Mniejsze opłaty, prostsze rozliczenia
Jednym z głównych celów reformy jest uproszczenie struktury rachunków. Obecnie wiele gospodarstw domowych ma trudności ze zrozumieniem, za co dokładnie płacą. Projekt zakłada likwidację skomplikowanych pozycji na fakturze, co przełoży się na:
-
większą przejrzystość,
-
lepszą kontrolę nad domowym budżetem,
-
spadek kosztów utrzymania.
Wsparcie dla firm – tańszy prąd ma zwiększyć konkurencyjność
Obniżenie cen energii ma również pobudzić krajową gospodarkę. Mniejsze rachunki oznaczają:
-
więcej środków na inwestycje,
-
zwiększenie płynności finansowej firm,
-
łatwiejsze utrzymanie zatrudnienia,
-
a dla MŚP – realną szansę na konkurowanie z firmami zagranicznymi.
Czy państwo udźwignie ten koszt?
Prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że budżet państwa nie poniesie strat, ponieważ nowe wsparcie ma być finansowane ze środków pochodzących z handlu emisjami CO2 (ETS).
Zgodnie z unijnymi zasadami, od 2024 r. 100% środków z ETS powinno wspierać transformację energetyczną. Oznacza to, że Polska będzie mogła wykorzystać te fundusze na obniżenie kosztów energii dla obywateli i firm, bez naruszania przepisów UE.
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Chociaż projekt został już podpisany przez Prezydenta, czeka go teraz pełna ścieżka legislacyjna – prace w Sejmie, Senacie i ponowny podpis Prezydenta.
Nie podano jeszcze konkretnej daty wejścia w życie ustawy, ale można się spodziewać, że będzie to najwcześniej w drugiej połowie 2026 roku, o ile projekt zyska szerokie poparcie w parlamencie.
Czy nowe świadczenie 800+ to realna ulga dla portfela?
Zamiast przedłużania czasowych mechanizmów ochrony, Prezydent RP proponuje trwałe zmiany w systemie opłat za energię elektryczną, które mają przynieść realne korzyści finansowe polskim rodzinom i firmom. Jeśli ustawa zostanie uchwalona, przeciętne gospodarstwo domowe może zaoszczędzić ponad 800 zł rocznie, a firmy – obniżyć swoje koszty nawet o 20%.
Zamiast dodatków i mrożenia cen – niższe, bardziej przejrzyste rachunki, finansowane ze środków unijnych. Czy to dobry kierunek? Czas pokaże, ale wszystko wskazuje na to, że zmiana modelu wsparcia jest nieunikniona.
źródło: Infor.pl