7000 zł miesięcznie za domowe obowiązki? Tak wygląda „niewidzialna” praca kobiet - szokujące wyliczenia

Ewelina
Styl życia
13.06.2025 10:01
7000 zł miesięcznie za domowe obowiązki? Tak wygląda „niewidzialna” praca kobiet - szokujące wyliczenia

Dla wielu osób codzienne obowiązki domowe są czymś naturalnym – praniem, gotowaniem czy opieką nad dziećmi po prostu trzeba się zająć. Jednak rzadko kiedy zastanawiamy się, ile naprawdę warta jest ta praca, zwłaszcza gdy wykonują ją kobiety, które rezygnują z aktywności zawodowej, by zająć się domem i rodziną. Temat ten poruszyła influencerka Ilona Kostecka, znana z bloga „Mum and the city”, która wyceniła wartość pracy kobiet w domu. Jej obliczenia dają do myślenia – suma przekracza 7000 zł miesięcznie.


Niewidzialna, ale codzienna i niezbędna

Ilona Kostecka w swoim filmie opublikowanym w mediach społecznościowych zwróciła uwagę na to, jak często bagatelizujemy wkład kobiet w życie domowe. Choć wiele z nich rezygnuje z pracy zawodowej, to nie oznacza, że nie pracują. Wręcz przeciwnie – ich dzień wypełniają obowiązki, które – gdyby zlecić je na zewnątrz – kosztowałyby fortunę.


Ile kosztowałaby praca domowa, gdyby ją wycenić?

Influencerka przygotowała szczegółowe zestawienie, w którym oszacowała koszty najczęstszych czynności wykonywanych w domu. Choć wyceny pochodzą z 2023 roku, to i tak robią ogromne wrażenie:

  • Opieka nad dziećmi przez 20 dni w miesiącu – 3200 zł

  • Gotowanie przez 30 dni – 1500 zł

  • Sprzątanie przez 30 dni – 1800 zł

  • Pranie co drugi dzień – 240 zł

  • Zakupy (12 dni w miesiącu) – 200 zł

  • Organizacja świąt i uroczystości – 15 zł za godzinę

Łącznie: około 7000 zł miesięcznie

To suma, która nie trafia na konto kobiety, choć realnie jest oszczędzana przez rodzinę dzięki jej pracy.

Można pójść jeszcze dalej – realna wartość pracy domowej może być jeszcze wyższa

W naszej analizie postanowiliśmy pójść o krok dalej niż pierwotne wyliczenia i przyjrzeć się także tym obowiązkom, które nie zawsze są oczywiste, ale codziennie wpływają na funkcjonowanie rodziny. Jako ekspert w dziedzinie organizacji domu mogę śmiało powiedzieć: gdyby domowe obowiązki były delegowane zewnętrznym specjalistom, miesięczny koszt spokojnie mógłby przekroczyć 10 000 zł. Oto przykłady:

  • 📚 Pomoc w odrabianiu lekcji lub korepetycje z dzieckiem – minimum 3 razy w tygodniu po 1h (średnio 100 zł/h): 1200 zł

  • 🐶 Opieka nad psem (spacery, karmienie, sprzątanie) – 2x dziennie przez 30 dni (dog walker – 30 zł/spacer): 1800 zł

  • 📅 Zarządzanie domowym kalendarzem i logistyką (wizyty lekarskie, zajęcia dodatkowe, wywiadówki) – ok. 10h miesięcznie jako „asystent rodzinny” (50 zł/h): 500 zł

  • 📦 Obsługa zakupów online, odbiór paczek, reklamacje, zwroty – 5h miesięcznie: 250 zł

  • 🍎 Planowanie jadłospisów i budżetowanie wydatków spożywczych – 4h miesięcznie: 200 zł

  • 🧴 Zakupy kosmetyczno-chemiczne + segregacja odpadów, organizacja przestrzeni domowej – 3h tygodniowo: 600 zł

📌 Doliczając te dodatkowe obowiązki, miesięczna wartość pracy domowej może wynieść nawet 11 500 zł. A to nadal konserwatywne szacunki – nie uwzględniają np. opieki nad starszym członkiem rodziny, nocnych pobudek przy chorym dziecku czy emocjonalnego wsparcia, którego żadna firma usługowa nie zapewni.


Kobiety „utrzymują” dom – dosłownie

Jak trafnie zauważyła Kostecka:

„To nie mężczyźni utrzymują kobiety, które zajmują się domem. To kobiety utrzymują dom i umożliwiają mężczyznom pracę bez przeszkód.”

To odwrócenie perspektywy jest kluczowe. W tradycyjnym podziale ról domowych to mężczyzna zarabia, a kobieta „nie pracuje”. Ale w praktyce jej praca to codzienne, nierzadko wielogodzinne obowiązki, które pozwalają rodzinie funkcjonować bez zakłóceń.


Kobiety nie oczekują pensji, ale szacunku

Pod postem Kosteckiej na TikToku pojawiły się setki komentarzy. Większość kobiet nie oczekuje przelewu od partnera – chcą raczej, by ich praca została zauważona i doceniona. Zajmowanie się domem i dziećmi często wiąże się z poczuciem winy, brakiem niezależności finansowej oraz mniejszym szacunkiem społecznym.


Problem dotyczy również kobiet aktywnych zawodowo

Warto podkreślić, że nawet kobiety, które pracują zawodowo, często wciąż są głównymi osobami odpowiedzialnymi za obowiązki domowe. Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego z 2022 roku wynika, że:

  • 63% matek deklaruje, że to one wykonują więcej obowiązków domowych niż ich partnerzy,

  • tylko 10% ojców twierdzi, że to oni robią więcej w domu.

Z kolei dane GUS z 2023 roku pokazują, że:

  • kobiety poświęcają na obowiązki domowe średnio 4,2 godziny dziennie,

  • mężczyźni – tylko 2,4 godziny dziennie,

  • co oznacza 15 godzin tygodniowo więcej pracy dla kobiet.

Nierówny podział obowiązków = słabsza pozycja zawodowa

Taki stan rzeczy przekłada się bezpośrednio na niższe zarobki kobiet, wolniejszy rozwój zawodowy oraz decyzje o rezygnacji z kariery lub opóźnianiu macierzyństwa. „Niewidzialna” praca domowa ma więc realne konsekwencje ekonomiczne i społeczne – nie tylko dla kobiet, ale dla całych rodzin.


Czas na zmianę myślenia

Wyliczenia Ilony Kosteckiej to nie apel o pieniądze, ale wezwanie do refleksji: czas przestać bagatelizować i umniejszać domową pracę kobiet. To, co niewidoczne, nie znaczy bezwartościowe. Przeciwnie – to często najcenniejsza, ale niedoszacowana praca w gospodarstwie domowym.


📹 Zobacz oryginalny materiał Ilony Kosteckiej na TikToku: 👉

Kluczowe Punkty
  • Niewidzialna praca domowa kobiet ma realną wartość finansową, którą influencerka Ilona Kostecka oszacowała na ponad 7000 zł miesięcznie.
  • Główne obowiązki (opieka nad dziećmi, gotowanie, sprzątanie, pranie, zakupy, organizacja świąt) to usługi, które przy zleceniu zewnętrznym generowałyby wysokie koszty.
  • Dodatkowe czynności – korepetycje, opieka nad zwierzętami, logistyka domowa, planowanie budżetu – mogą podnieść łączną wartość pracy do ok. 11 500 zł miesięcznie.
  • Statystyki PIE i GUS pokazują, że kobiety spędzają średnio 4,2 h dziennie na pracach domowych, czyli o 15 h tygodniowo więcej niż mężczyźni.
  • Nierówny podział obowiązków przekłada się na słabszą pozycję zawodową i finansową kobiet, co wymaga zmiany społecznego postrzegania „prac domowych”.
Zostań z nami