Od lat cieszy się ogromną popularnością wśród polskich turystów. Ciepłe morze, gościnność mieszkańców i przystępne ceny sprawiają, że ten kierunek znajduje się w ścisłej czołówce wakacyjnych wyborów naszych rodaków. Jednak planowana zmiana waluty może diametralnie wpłynąć na opłacalność wypoczynku w tym miejscu.
🇧🇬 Bułgaria dołącza do strefy euro – zmiana już w 2026 roku
Na początku czerwca 2025 roku Komisja Europejska oraz Europejski Bank Centralny zatwierdziły przyjęcie euro przez Bułgarię. Oficjalna zmiana waluty ma nastąpić na początku 2026 roku, a rząd w Sofii przekonuje, że będzie to impuls rozwojowy dla całej gospodarki.
Politycy i analitycy mówią o szansach na większe inwestycje zagraniczne, poprawę infrastruktury i wzrost jakości usług. Jednak wielu obywateli Bułgarii oraz przedstawicieli branży turystycznej wyraża obawy – głównie o potencjalny wzrost cen.
💰 Czy wakacje w Bułgarii naprawdę zdrożeją?
Dla Polaków Bułgaria była dotąd synonimem taniego urlopu. Kurorty nad Morzem Czarnym przyciągały zarówno rodziny, jak i młodzież szukającą niedrogiego wypoczynku. Wprowadzenie euro może to zmienić.
Eksperci przypominają, że podobna sytuacja miała miejsce w Chorwacji, gdzie po zmianie waluty ceny w restauracjach, hotelach i punktach usługowych wyraźnie wzrosły. Takiego scenariusza nie można wykluczyć także w Bułgarii.
Najbardziej mogą podrożeć:
-
dania w lokalach gastronomicznych,
-
napoje i przekąski w kurortach,
-
bilety do atrakcji turystycznych,
-
usługi transportowe i rozrywkowe.
🧳 Kto dalej wybierze Bułgarię? Zmieni się profil turysty
Eksperci rynku turystycznego prognozują, że w przypadku wzrostu cen Bułgaria może utracić część turystów zorientowanych na niskie koszty, takich jak wielu podróżnych z Polski.
Jednak kraj ten nadal może być konkurencyjny dzięki ofercie typu all inclusive, która – mimo wyższych cen – nadal może wypadać korzystnie na tle innych państw w regionie. Touroperatorzy prawdopodobnie dostosują swoje oferty, koncentrując się na wyższej jakości i kompleksowych pakietach wakacyjnych.
🏗️ Szansa na rozwój – Bułgaria może zyskać nowy wizerunek
Zmiana waluty to również okazja do inwestycji i modernizacji. Rząd w Sofii zapowiada, że euro ma przyspieszyć:
-
budowę i modernizację hoteli,
-
rozwój infrastruktury drogowej i lotniczej,
-
unowocześnienie usług turystycznych.
W efekcie Bułgaria może przekształcić się z kraju „taniego wypoczynku” w destynację oferującą dobrą jakość w rozsądnej cenie.
🏘️ A co z nieruchomościami? Ceny mogą ruszyć w górę
Bułgaria znana jest także z niedrogich mieszkań i domów, szczególnie w rejonach nadmorskich. W ostatnich latach wielu obcokrajowców, w tym Polaków, inwestowało tam w wakacyjne nieruchomości.
Po ogłoszeniu planu wejścia do strefy euro:
-
może wzrosnąć zainteresowanie zakupem przed zmianą waluty,
-
deweloperzy mogą podnieść ceny w oczekiwaniu na większy popyt,
-
może dojść do spekulacji cenowych i zmian na rynku wtórnym.
Warto jednak zaznaczyć, że od 1999 roku bułgarski lew ma stały kurs względem euro, co może ograniczyć skalę szoków cenowych. Mimo to psychologiczny efekt zmiany waluty może przełożyć się na podwyżki.
📌 Co powinni zrobić polscy turyści?
Dla osób planujących wypoczynek w Bułgarii w nadchodzących sezonach kluczowe będzie:
-
rozważenie wcześniejszych rezerwacji (np. na 2025 rok) przed zmianą waluty,
-
porównywanie ofert all inclusive i korzystanie z promocji touroperatorów,
-
śledzenie kursów wymiany i sytuacji ekonomicznej kraju,
-
przygotowanie się na ewentualny wzrost cen podstawowych usług.
🔍 Podsumowanie
Bułgaria, jedno z ulubionych miejsc wakacyjnych Polaków, przyjmie euro w 2026 roku. Choć zmiana waluty może wpłynąć na wzrost cen, kraj nadal ma szansę zachować konkurencyjność dzięki pakietom turystycznym, poprawie infrastruktury i wysokiemu standardowi usług.
Polscy turyści powinni jednak przygotować się na nowe realia i rozsądnie planować wakacyjne wydatki, szczególnie po wejściu Bułgarii do strefy euro.