Będzie ponowne przeliczenie głosów? Petycję podpisało już 191 tysięcy osób

Ewelina
Newsy
09.06.2025 7:44
Będzie ponowne przeliczenie głosów? Petycję podpisało już 191 tysięcy osób

Coraz więcej obywateli domaga się pełnego, ponownego przeliczenia głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich w Polsce. Petycję w tej sprawie podpisało już ponad 191 tysięcy osób, a jej treść trafiła do Państwowej Komisji Wyborczej. Powodem są liczne sygnały o nieprawidłowościach oraz kontrowersje wokół wyników w niektórych komisjach wyborczych.

Dlaczego Polacy chcą przeliczenia głosów?

Autorzy petycji opublikowanej na międzynarodowej platformie Avaaz.org argumentują, że różnica między dwoma kandydatami wyniosła niespełna 370 tysięcy głosów, co przy ogólnej liczbie głosów może być uznane za stosunkowo niewielki margines. Dodatkowo wskazują na ponad 189 tysięcy głosów uznanych za nieważne, co dodatkowo wzbudza społeczne wątpliwości.

Pod petycją czytamy:

„W trosce o transparentność procesu wyborczego i w związku z doniesieniami o możliwych błędach oraz naruszeniach prawa wyborczego, apelujemy do PKW o zarządzenie ponownego, dokładnego przeliczenia wszystkich głosów”.

Wątpliwości co do rzetelności wyników

Sygnatariusze petycji wskazują na statystyczne anomalie w ponad 3000 komisji wyborczych, gdzie wyniki miały znacząco odbiegać od średniej krajowej. W niektórych przypadkach zanotowano znaczne różnice między wynikami pierwszej i drugiej tury głosowania, które trudno wytłumaczyć standardowymi zmianami preferencji wyborców.

Przykładowe incydenty:

  • W komisji nr 13 w Mińsku Mazowieckim doszło do omyłkowego zamienienia wyników kandydatów, co zostało oficjalnie skorygowane po interwencji lokalnych działaczy.

  • W Krakowie, w komisji nr 95, zaobserwowano nagły wzrost poparcia dla jednego z kandydatów, mimo że w pierwszej turze miał on tam bardzo niski wynik. Zmiana ta wywołała zdziwienie zarówno obserwatorów, jak i mieszkańców dzielnicy.

Nielegalna aplikacja i naruszenia procedur

Wśród zarzutów pojawia się także kwestia nieautoryzowanego oprogramowania, które miało być wykorzystywane w niektórych komisjach – m.in. w Bytomiu i Szczecinie. Aplikacja, według doniesień medialnych, miała służyć do weryfikacji zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zameldowania, ale nie została zatwierdzona przez PKW.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak potwierdził, że służby państwowe rozpoczęły działania wyjaśniające w tej sprawie. Pojawiły się również informacje, że aplikacja była promowana przez jednego z posłów partii rządzącej.

Reakcje polityczne

Głos w sprawie zabrało wielu polityków. Roman Giertych, obecny senator, otwarcie stwierdził, że jego zdaniem doszło do fałszerstw wyborczych. Z kolei Przemysław Czarnek, przedstawiciel PiS, stanowczo odrzucił te zarzuty, nazywając je „ostatnimi podrygami martwej ostrygi”.

Jacek Sasin w jednym z wywiadów podkreślił, że rząd nie ma wątpliwości co do legalności i prawidłowości przebiegu wyborów, a wszelkie oskarżenia uznał za „absurdalne”.

Czy PKW zarządzi ponowne liczenie głosów?

Na ten moment Państwowa Komisja Wyborcza nie wydała oficjalnego komunikatu o rozpoczęciu ponownego przeliczenia głosów. W polskim prawie wyborczym przewidziana jest możliwość złożenia protestów wyborczych, które trafiają do Sądu Najwyższego. Jeśli zostaną uznane za zasadne i wpływają na wynik wyborów, może zostać podjęta decyzja o ponownym przeliczeniu głosów w wybranych obwodach lub w całym kraju.

Na razie nie wiadomo, czy PKW podejmie działania w odpowiedzi na petycję. Faktem jest jednak, że skala społecznego zainteresowania i liczba podpisów pod apelem może wywrzeć presję na instytucje odpowiedzialne za nadzór nad wyborami.

Podsumowanie

Petycja o ponowne przeliczenie głosów zyskała ogromny rozgłos w mediach i internecie. Już ponad 191 tysięcy obywateli podpisało się pod apelem o transparentność i uczciwość procesu wyborczego. Choć oficjalne organy państwowe nie potwierdziły jak dotąd planów powtórnego liczenia, sprawa pozostaje otwarta i będzie uważnie obserwowana przez opinię publiczną.

Kluczowe Punkty
  • Ponad 191 tysięcy osób podpisało petycję o ponowne przeliczenie głosów w wyborach prezydenckich.
  • Petycja trafiła do Państwowej Komisji Wyborczej z powodu sygnałów o nieprawidłowościach.
  • Autorzy wskazują na niewielką różnicę głosów i dużą liczbę głosów nieważnych.
  • Sygnalizowane są anomalie w wynikach ponad 3000 komisji wyborczych.
  • Zgłoszono incydenty, takie jak zamiana wyników w Mińsku Mazowieckim i nieautoryzowane aplikacje w Bytomiu i Szczecinie.
  • Politycy są podzieleni: Roman Giertych mówi o fałszerstwach, Przemysław Czarnek to odrzuca.
  • PKW nie wydała jeszcze decyzji o ponownym przeliczeniu głosów.
Zostań z nami