Dziś w warszawskim Kościele pw. św. Ignacego odbywa się msza żałobna za Tomasza Jakubiaka – znanego kucharza, dziennikarza kulinarnego i jurora programu „MasterChef: Nastolatki”. Choć jest to dzień pełen emocji i wzruszeń, cała ceremonia ma wyjątkowy, nietypowy charakter – tak, jak sobie tego życzył sam zmarły.
Ostatnie pożegnanie Tomasza Jakubiaka
Dziś, 13 maja 2025 roku, o godzinie 13:30, w warszawskim Kościele pw. św. Ignacego Loyoli rozpoczęła się msza żałobna w intencji Tomasza Jakubiaka. Po nabożeństwie zaplanowano odprowadzenie urny z prochami na Cmentarz Komunalny Północny w Warszawie, gdzie nastąpi złożenie do grobu. Uczestnicy uroczystości zostali poproszeni o powstrzymywali się od składania kondolencji.
Na pogrzebie Tomasza Jakubiaka pojawiło się wiele znanych osób, które chciały oddać mu ostatni hołd. Wśród żałobników znalazła się jego bliska przyjaciółka Daria Ładocha, a także osoby ze świata mediów i muzyki, m.in.
- Marzena Rogalska,
- Patrycja Markowska
- Krzysztof Skórzyński.
Nie zabrakło również znanych postaci z branży kulinarnej – wśród obecnych są:
- Wojciech Modest Amaro,
- Kurt Scheller,
- Robert Sowa
- Michel Moran.
Ich obecność podkreśliła, jak wielkim szacunkiem cieszył się Jakubiak w swoim środowisku.
Żałobnicy spełnili ostatnią wolę Tomasza Jakubiaka
Ostatnią wolą Tomasza Jakubiaka było, by jego pożegnanie nie przypominało typowego pogrzebu pełnego czerni i powagi. Prosił, by najbliżsi pojawili się ubrani w jasne i kolorowe stroje, co miało symbolizować życie, radość i wdzięczność za wspólne chwile, a nie tylko smutek po stracie.
I rzeczywiście – osoby obecne na mszy żałobnej spełniły tę prośbę w pełni. Zamiast czerni – pastelowe koszule, kwiatowe sukienki, beżowe płaszcze i żywe kolory. To nietypowe podejście nadało całej uroczystości ciepły, pełen światła charakter, zupełnie odmienny od tradycyjnych pożegnań.
"Zgodnie z wolą Tomka obowiązują jasne lub kolorowe stroje" - czytamy w mediach społeczościowych.

Symboliczna urna i osobisty wieniec od rodziny
Jeszcze przed rozpoczęciem mszy do kościoła wniesiono kolorową urnę, która – podobnie jak stroje gości – wpisywała się w ostatnie życzenie Tomasza Jakubiaka. Wśród licznych kwiatów i wieńców znalazł się ten, który poruszył wszystkich najbardziej – od żony Anastazji i ich niespełna 5-letniego synka.
Na wstędze przeczytać można było prosty, ale pełen emocji napis: „Najukochańszemu mężowi i tacie. Żona Anastazja i synek Tomuś”.
Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia
30 kwietnia 2025 roku rodzina poinformowała o śmierci Tomasza Jakubiaka, popularnego kucharza, osobowości telewizyjnej i jurora kulinarnych programów. Mimo młodego wieku – zaledwie 41 lat – jego życie przerwała ciężka choroba nowotworowa, z którą walczył przez wiele miesięcy. Wiadomość o jego odejściu wstrząsnęła fanami, kolegami z branży i całym światem kulinariów w Polsce.
Pożegnanie w mediach społecznościowych
Rodzina Jakubiaka zamieściła poruszający wpis na jego profilu na Instagramie, przekazując wiadomość o śmierci kucharza. Dołączono do niego czarno-białą fotografię, która miała symbolizować żałobę i uczcić jego pamięć. Bliscy poprosili o zrozumienie i uszanowanie prywatności w tym wyjątkowo bolesnym okresie.
"Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych — w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami. Rodzina prosi o pełne uszanowanie prywatności i spokoju w tym niezwykle trudnym czasie." - czytaliśmy w mediach społeczościowych.