Dodatkowy podatek dla par 30 plus z jednym dzieckiem! Do sejmu trafiła właśnie kontrowersyjna propozycja

Martyna P.
Podatki
16.04.2025 10:19
Dodatkowy podatek dla par 30 plus z jednym dzieckiem! Do sejmu trafiła właśnie kontrowersyjna propozycja

W debacie publicznej ponownie pojawia się pomysł, który może diametralnie wpłynąć na sposób finansowania świadczeń emerytalnych. Inicjatywa budzi silne emocje i wywołuje podziały społeczne. 

Wraca temat „bykowego”

W debacie publicznej ponownie pojawił się kontrowersyjny postulat – wprowadzenia bykowego, czyli dodatkowej składki emerytalnej dla osób bezdzietnych.

Inicjatywa obywatelska zakłada, że osoby, które nie posiadają dzieci, powinny ponosić wyższe obciążenia na rzecz systemu emerytalnego, ponieważ nie przyczyniają się do jego przyszłej stabilności. Pomysł ten, choć na razie nieformalny, już teraz wzbudza duże zainteresowanie i poruszenie wśród opinii publicznej. 

800 minus dla bezdzietnego singla

Koncepcja została przedstawiona przez Marka Jakubiaka, przewodniczącego Koła Poselskiego Wolni Republikanie, podczas jego wypowiedzi na antenie Polsat News.

Jakubiak, który pełni również funkcję kandydata na urząd prezydenta, argumentował, że osoby posiadające dzieci ponoszą finansowy ciężar wychowania przyszłych podatników, a tymczasem bezdzietni nie wnoszą podobnego wkładu w utrzymanie systemu społeczno-gospodarczego.

Proponowany podatek w wysokości 800 zł miesięcznie (800 minus) miałby stanowić swoistą rekompensatę dla budżetu państwa za brak potomstwa.

Założenie jest takie, że skoro rodziny otrzymują środki z programu „800 plus”, to osoby bezdzietne powinny być zobowiązane do analogicznego wkładu, tyle że w odwrotnym kierunku – poprzez wyższą daninę dla skarbówki.

Podwójna składka emerytalna dla bezdzietnych

Do sejmu trafiła anonimowa obywatelska propozycja dotycząca wprowadzenia podatku dla osób bezdzietnych. Zakłada ona nałożenie na takie osoby podwójnej składki emerytalnej.

Zwolennicy pomysłu uważają, że osoby nieposiadające dzieci nie kompensują kosztów utrzymania systemu emerytalnego w przyszłości, ponieważ nie wychowują przyszłych podatników.

Z tego powodu mają naturalny deficyt wkładu systemowego, co powinno zostać zrównoważone poprzez wyższe składki emerytalne. 

Podatek dla par po 30-stce z jednym dzieckiem

Dodatkowe obciążenia miałby objąć także małżeństwa po trzydziestym roku życia, które posiadają tylko jedno dziecko. Obywatelska propozycja zakłada, że składka emerytalna takich osób wzrosłaby o 50%.

W opinii wnioskodawcy, szansa na powiększenie rodziny w takim przypadku maleje, co dodatkowo uzasadnia zastosowanie wyższych składek.

Te osoby będą zwolnione z obciążeń

Autor obywatelskiej propozycji uważa, że z dodatkowych obciążeń powinny być zwolnione osoby bezpłodne oraz te, które straciły dziecko.

Bykowe funkcjonowało już w PRL-u

Warto przypomnieć, że podobne rozwiązanie istniało w Polsce w przeszłości. Bykowe obowiązywało w czasach PRL-u – wprowadzone zostało w 1946 roku i obejmowało mężczyzn w wieku 25–50 lat oraz kobiety między 20. a 45. rokiem życia, którzy nie mieli dzieci. Z założenia miało motywować do zakładania rodzin i zwiększać przyrost naturalny.

Ostatecznie zostało zniesione w latach 70. XX wieku, ale jego dzisiejszy powrót do dyskusji – w nowoczesnej formie – pokazuje, że temat dzietności i przyszłości systemu emerytalnego wciąż budzi silne emocje.

Kontrowersje wokół bykowego 

Pomysł bykowego natychmiast wywołał dyskusję społeczną i etyczne wątpliwości. Krytycy podnoszą, że:

  • Brak dzieci to nie zawsze wybór, a często kwestia zdrowia, sytuacji życiowej lub okoliczności niezależnych od jednostki,

  • Taki podatek byłby dyskryminujący wobec osób niepełnosprawnych, samotnych lub tych, którzy nie mogą mieć dzieci,

  • Może to prowadzić do napięć społecznych i polaryzacji, a także do presji demograficznej, niekoniecznie opartej na realnych warunkach życia.

Demografia a przyszłość emerytur

Nie da się ukryć, że Polska zmaga się z niskim wskaźnikiem dzietności, który w 2023 roku wynosił zaledwie około 1,2 dziecka na kobietę – jeden z najniższych poziomów w Europie. Przy utrzymującym się trendzie spadku liczby urodzeń, system emerytalny staje się coraz bardziej obciążony, ponieważ liczba aktywnych zawodowo osób maleje, a liczba emerytów rośnie.

W tym kontekście pomysł zwiększenia udziału finansowego osób, które nie wychowują dzieci – choć budzi kontrowersje – znajduje także poparcie w niektórych środowiskach ekonomicznych, szukających alternatywnych źródeł finansowania ZUS.

źródło: Fakt.pl 

Kluczowe Punkty
  • Debata publiczna ponownie zajmuje się kontrowersyjnym pomysłem wprowadzenia 'bykowego', czyli dodatkowej składki emerytalnej dla osób bezdzietnych.
  • Inicjatywa zakłada, że osoby bez dzieci powinny ponosić wyższe obciążenia finansowe, ponieważ nie przyczyniają się do stabilności systemu emerytalnego.
  • Postulat wprowadzenia 'bykowego' przedstawił Marek Jakubiak, który proponuje podatek w wysokości 800 zł miesięcznie dla bezdzietnych singli.
  • Obywatelska propozycja zakłada również podwójną składkę emerytalną dla bezdzietnych i 50% wyższą składkę dla par po 30-stce z jednym dzieckiem.
  • Z dodatkowych obciążeń mają być zwolnione osoby bezpłodne oraz te, które straciły dziecko.
  • Pomysł bykowego jest kontrowersyjny i budzi wiele etycznych wątpliwości, takich jak dyskryminacja osób, które nie mogą mieć dzieci.
  • W przeszłości, w czasach PRL-u, istniało już bykowe, które miało motywować do zakładania rodzin.
  • Niski wskaźnik dzietności w Polsce w 2023 roku powoduje rosnące obciążenia dla systemu emerytalnego.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną