Już 1 lipca 2025 roku leczenie endometriozy w Polsce będzie refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia – poinformowała Minister Zdrowia, Izabela Leszczyna. To historyczna zmiana, na którą pacjentki czekały od lat. Choroba, która do tej pory często była bagatelizowana, wreszcie doczeka się kompleksowego podejścia – zarówno pod względem diagnostyki, jak i terapii.
Endometrioza – cichy wróg milionów kobiet
Szacuje się, że nawet 1 na 10 kobiet w wieku rozrodczym może cierpieć na endometriozę – przewlekłą chorobę zapalną, w której komórki podobne do endometrium (czyli błony śluzowej macicy) pojawiają się poza jamą macicy. Mogą one lokalizować się m.in. na jajnikach, jajowodach, pęcherzu moczowym czy otrzewnej, powodując bolesne i często wyniszczające objawy.
Najczęstsze objawy endometriozy
Endometrioza może przybierać różne formy i stopnie zaawansowania, co czyni ją trudną do zdiagnozowania. Do najczęstszych objawów należą:
-
silne bóle miesiączkowe, niewspółmierne do typowych dolegliwości,
-
ból podczas stosunku seksualnego (dyspareunia),
-
przewlekły ból miednicy,
-
ból podczas oddawania moczu lub wypróżniania (szczególnie w czasie miesiączki),
-
problemy z płodnością – endometrioza to jedna z głównych przyczyn niepłodności u kobiet,
-
zmęczenie, osłabienie, depresja – skutki przewlekłego bólu i stanu zapalnego.
Diagnoza – jak rozpoznać endometriozę?
Proces diagnozowania endometriozy bywa długotrwały – od pojawienia się pierwszych objawów do postawienia diagnozy mija średnio od 7 do 10 lat. Wynika to z niespecyficznych symptomów, ale też z niedostatecznej świadomości tej choroby wśród lekarzy i społeczeństwa.
Podstawowe narzędzia diagnostyczne to:
-
wywiad medyczny i badanie ginekologiczne,
-
USG transwaginalne – szczególnie w przypadkach torbieli endometrialnych,
-
rezonans magnetyczny (MRI) – pomocny w ocenie głębokiej postaci endometriozy,
-
laparoskopia diagnostyczna – złoty standard w diagnostyce, pozwalający jednocześnie na pobranie wycinka do badania histopatologicznego.
Leczenie endometriozy – nowe możliwości od 2025 roku
Dotąd wiele pacjentek zmagało się z wysokimi kosztami leczenia – zarówno farmakologicznego, jak i operacyjnego. Refundacja przez NFZ, która wejdzie w życie 1 lipca 2025 r., zmieni sytuację diametralnie. Minister Leszczyna zapowiedziała również, że:
-
projekt rozporządzenia dotyczącego refundacji trafi do konsultacji społecznych w kwietniu 2025,
-
zostanie utworzone specjalistyczne centrum leczenia endometriozy, w którym będą leczone najcięższe przypadki choroby,
-
planowane są szkolenia dla lekarzy oraz działania edukacyjne dla studentów kierunków medycznych.
Terapie farmakologiczne i chirurgiczne
Leczenie endometriozy zależy od stopnia zaawansowania choroby, wieku pacjentki, jej planów prokreacyjnych oraz nasilenia objawów. Najczęściej stosowane metody to:
-
leczenie hormonalne – mające na celu zahamowanie wzrostu ognisk endometrialnych poprzez zmniejszenie poziomu estrogenów (np. tabletki antykoncepcyjne, gestageny, analogi GnRH),
-
leczenie przeciwbólowe – w celu łagodzenia objawów, często opiera się na lekach przeciwzapalnych (NLPZ),
-
chirurgia laparoskopowa – polegająca na usunięciu ognisk endometriozy, zrostów oraz torbieli, szczególnie skuteczna w przypadkach głębokiej endometriozy,
-
wspomagane techniki rozrodu – takie jak in vitro, w przypadkach niepłodności związanej z endometriozą.
Dlaczego refundacja to przełom?
Refundacja leczenia endometriozy przez NFZ to krok milowy dla zdrowia kobiet w Polsce. Przede wszystkim:
-
zwiększy dostępność do leczenia, także dla kobiet z mniejszych miejscowości i o niższych dochodach,
-
umożliwi szybszą diagnostykę, dzięki dedykowanym centrom i lepiej przeszkolonej kadrze medycznej,
-
zmniejszy koszty leczenia operacyjnego i farmakologicznego,
-
poprawi jakość życia kobiet cierpiących na przewlekły ból i ograniczenia wynikające z choroby.
Wnioski i przyszłość leczenia endometriozy w Polsce
To jeden z najważniejszych kroków w historii polskiej ginekologii ostatnich lat. Wreszcie kobiety przestaną być pozostawione same sobie. System opieki zdrowotnej zaczyna zauważać, że przewlekły ból, niepłodność i cierpienie psychiczne związane z endometriozą to realne problemy społeczne.
Trzeba jednak pamiętać, że refundacja to dopiero początek. Niezwykle istotna będzie dalsza edukacja lekarzy, wczesna diagnostyka i indywidualne podejście do każdej pacjentki.