Od lat był obecny na milionach komputerów i smartfonów, stając się synonimem internetowych rozmów. Teraz nadszedł czas na rozstanie. Microsoft podjął ostateczną decyzję – aplikacja, z której niegdyś korzystały setki milionów użytkowników, wkrótce przestanie istnieć. Dlaczego gigant technologiczny zdecydował się na ten krok? Jakie są dalsze losy użytkowników? Znamy szczegóły.
Microsoft podał datę zamknięcia
Po ponad dwóch dekadach funkcjonowania Skype zostanie oficjalnie wyłączony 5 maja. Firma już zaczęła informować użytkowników o zbliżającym się końcu platformy i możliwościach przeniesienia swoich danych do innych aplikacji. Subskrypcje przestaną być sprzedawane, a osoby, które mają jeszcze zgromadzone środki na koncie, będą mogły wykorzystać je w innej usłudze Microsoftu.
Złote lata i nagły upadek
Komunikator, który zrewolucjonizował internetowe rozmowy, został uruchomiony w 2003 roku przez skandynawskich przedsiębiorców. W szczytowym momencie, przed przejęciem przez Microsoft w 2011 roku, korzystało z niego nawet 170 milionów użytkowników miesięcznie. Jednak w kolejnych latach jego popularność zaczęła spadać.
Głównym problemem okazało się niedostosowanie technologii do ery smartfonów. W tym samym czasie na rynku pojawiały się bardziej intuicyjne rozwiązania, takie jak WhatsApp, FaceTime czy Messenger. W 2016 roku Microsoft uruchomił Teams, które z czasem zaczęło przejmować użytkowników firmowych, pozostawiając komunikator w cieniu nowoczesnych narzędzi.
Pandemia była ostatnią szansą
Gdy świat w 2020 roku przeniósł się do internetu, wydawało się, że Skype może jeszcze powrócić do łask. Faktycznie, liczba użytkowników wzrosła do 40 milionów dziennie, jednak to Zoom i Teams stały się głównymi beneficjentami pandemicznej rewolucji w komunikacji. W 2023 roku dzienna liczba użytkowników spadła do 36 milionów, co tylko potwierdziło, że usługa nie ma już szans na odbudowę.
Microsoft tłumaczy decyzję
Microsoft od dłuższego czasu sugerował, że komunikator nie jest już dla niego priorytetem. Jeff Teper, prezes ds. aplikacji i platform do współpracy Microsoft 365, w rozmowie z CNBC, mówił:
"Przez lata wiele nauczyliśmy się od Skype’a. Możemy działać prościej dla rynku, dla naszej bazy klientów i możemy szybciej dostarczać więcej innowacji, po prostu skupiając się na aplikacji Teams".
Co dalej z użytkownikami?
Osoby korzystające z komunikatora będą mogły przenieść swoje kontakty i rozmowy do aplikacji Teams, która jest dostępna za darmo. Microsoft zapewni również opcję eksportu danych dla tych, którzy zdecydują się na inne rozwiązania.
Chociaż decyzja o zamknięciu tej aplikacji nie jest zaskoczeniem, to dla wielu użytkowników to koniec pewnej epoki. Usługa, która kiedyś dominowała na rynku, teraz przechodzi do historii, ustępując miejsca bardziej nowoczesnym rozwiązaniom.