31 grudnia 2024 roku trzy największe polskie stacje telewizyjne zaprezentowały swoje propozycje na spędzenie sylwestrowej nocy. Widzowie mieli możliwość wyboru spośród koncertów pełnych polskich i międzynarodowych gwiazd. Jak pokazują dane oglądalności, Polsat zdeklasował konkurencję, przyciągając rekordową liczbę widzów.
Muzyczna fuzja w Toruniu
Największą widownię zgromadziła "Sylwestrowa Moc Przebojów", organizowana przez Polsat we współpracy z Radiem ZET. Toruń stał się muzycznym centrum kraju, gdzie na scenie pojawili się tacy artyści jak Kombii, Maryla Rodowicz, Roksana Węgiel, Zenon Martyniuk, Skolim oraz Enej. Średnia widownia wyniosła imponujące 3,06 miliona osób, co uplasowało tę transmisję na szczycie sylwestrowych rankingów oglądalności.
Stadion Śląski w Chorzowie: TVP na drugim miejscu
Telewizja Polska, tradycyjnie organizująca "Sylwestra z Dwójką", w tym roku postawiła na międzynarodowy akcent. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie główną gwiazdą wieczoru był Bryan Adams. Widzowie mogli także usłyszeć The Kolors, Michała Wiśniewskiego, Sarę James i Ottawan. Choć oferta była różnorodna, koncert zgromadził średnio 1,92 miliona widzów, zajmując drugie miejsce w zestawieniu.
Debiut na sylwestrowej mapie
Nową propozycją na sylwestrowej scenie był "Wystrzałowy Sylwester na Lubelszczyźnie", zorganizowany przez TV Republika w Chełmie. Wystąpiły tu legendarne zespoły disco, takie jak Boney M., Captain Jack, Bad Boys Blue, a także polskie grupy MIG i Weekend. Choć koncert przyciągnął entuzjastów tej stylistyki, średnia oglądalność wyniosła 1,33 miliona widzów, co uplasowało TV Republikę na trzecim miejscu.
Sukces Polsatu i preferencje widzów
Analiza wyników oglądalności przeprowadzona przez Nielsen Media wskazuje na wyraźne zwycięstwo Polsatu. Popularność "Sylwestrowej Mocy Przebojów" potwierdza, że widzowie cenią różnorodność muzyczną i rozpoznawalne nazwiska artystów. Polsat nie tylko wygrał w rywalizacji o sylwestrowego widza, ale także zbudował silną więź z publicznością, która na ten wieczór wybrała jego ofertę.