„Dzieci czekają na tatę, a on woli grać na konsoli!” – skarży się Magdalena [LIST]

Droga Redakcjo,

Piszę do Was, bo czuję, że w moim związku coraz bardziej oddalamy się od siebie jako rodzina. Mam dwójkę dzieci, które z utęsknieniem czekają na czas spędzony z tatą, ale jego wieczory zawsze wyglądają tak samo – siada przed konsolą lub komputerem i gra godzinami.

Próbowałam rozmawiać, tłumacząc, że dzieci potrzebują jego uwagi i obecności, ale zawsze słyszę wymówki: „Miałem ciężki dzień, muszę się zrelaksować” albo „Pograjmy w coś razem, to przecież też sposób na spędzenie czasu.” Problem w tym, że dzieci są jeszcze za małe, żeby angażować się w jego gry, a ja marzę o tym, żeby zamiast kolejnej sesji przed ekranem wspólnie usiąść do kolacji czy poczytać dzieciom książkę.

Mam wrażenie, że jego pasja staje się ucieczką od odpowiedzialności i budowania relacji z dziećmi. Czy jest sposób, by mąż zrozumiał, jak ważny jest czas spędzony razem, zanim przestanie być dla dzieci autorytetem?

Z góry dziękuję za pomoc,

Magdalena

Odpowiedź redakcji

Droga Magdaleno,

Twój list pokazuje sytuację, z którą zmaga się wiele rodzin – jak pogodzić indywidualne potrzeby odpoczynku z obowiązkami rodzinnymi i wspólnym czasem. Twoje uczucia są w pełni zrozumiałe – widzisz, że dzieci potrzebują uwagi ojca, a jego obecność przy konsoli zamiast przy nich rodzi poczucie dystansu i zaniedbania.

Dlaczego tak się dzieje?

Dla wielu osób granie na konsoli czy komputerze to sposób na odprężenie po pracy. Twój mąż może nie zdawać sobie sprawy, jak negatywnie odbierają to dzieci i Ty. Gry, które dają mu chwilowe wytchnienie, dla Was mogą wyglądać jak unikanie zaangażowania w życie rodzinne.

Jak skutecznie porozmawiać?

Zamiast skupiać się na krytyce, postaraj się wyrazić swoje uczucia w sposób, który nie wywoła defensywnej reakcji. Możesz spróbować tak:

„Rozumiem, że granie na konsoli to Twój sposób na relaks, ale widzę, jak bardzo dzieci czekają na czas spędzony z Tobą. Czuję, że nam wszystkim brakuje tych wspólnych chwil. Może uda się znaleźć sposób, by to połączyć?”

Taki komunikat nie atakuje jego wyborów, ale skupia się na potrzebach rodziny.

Kroki, które mogą pomóc

1. Ustalcie rodzinne rytuały: Zaproponuj wprowadzenie konkretnych chwil w ciągu tygodnia, które będą poświęcone wyłącznie rodzinie, np. wspólna kolacja, gra w planszówki czy spacer.
2. Znajdźcie aktywności łączące jego pasję z czasem dla dzieci: Jeśli dzieci są za małe, by grać z tatą, może spróbujcie razem oglądać bajki czy grać w prostsze gry rodzinne, które wciągną całą rodzinę.
3. Podzielcie czas na „jego” i „wasz”: Nie odbieraj mu całkowicie przestrzeni na jego hobby, ale ustalcie zasady, np. godzina dla konsoli po tym, jak dzieci pójdą spać.

Czy można odzyskać bliskość w rodzinie?

Magdaleno, klucz tkwi w znalezieniu równowagi. Twoje potrzeby i potrzeby dzieci są równie ważne, co potrzeba męża na relaks. Jasne zasady dotyczące spędzania wspólnego czasu mogą pomóc odbudować więź między Wami wszystkimi.

Budowanie relacji na przyszłość

Pamiętaj, że dzieci dorastają szybciej, niż nam się wydaje. Ich potrzeba bliskości i uwagi ojca jest teraz kluczowa dla ich rozwoju emocjonalnego i budowania relacji z rodzicami. Wspólne chwile, nawet krótkie, mają ogromną wartość i zostają w pamięci na całe życie.

Życzymy Ci powodzenia w rozmowie z mężem i mamy nadzieję, że znajdziecie sposób na pogodzenie jego pasji z potrzebami rodziny.

Z serdecznymi pozdrowieniami,

Redakcja

Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres [email protected]. Gwarantujemy pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować.