„Wszystko na mojej głowie, a on 'pomaga', kiedy chce!” – pisze Weronika [LIST]

Justyna
Związki
30.12.2024 14:13
„Wszystko na mojej głowie, a on 'pomaga', kiedy chce!” – pisze Weronika [LIST]

Droga Redakcjo,

Każdego dnia mam wrażenie, że moje życie to niekończąca się lista obowiązków. Sprzątanie, gotowanie, opieka nad dziećmi, zakupy – wszystko jest na mojej głowie. Mój mąż mówi, że rozumie, ile mam na barkach, ale jego „pomoc” pojawia się tylko wtedy, gdy akurat ma na to ochotę. Czuję, że traktuje te sprawy jak coś, co robi dla mnie, a nie jako swoją część odpowiedzialności.

Gdy próbuję porozmawiać o tym, że potrzebuję bardziej partnerskiego podejścia, słyszę: „Przecież pracuję cały tydzień i też jestem zmęczony.” Oczywiście wiem, że jego praca jest wymagająca, ale czy to oznacza, że wszystkie inne obowiązki są wyłącznie moim zadaniem?

Chciałabym znaleźć sposób, by uświadomić mu, że wspólny dom i rodzina to również wspólne obowiązki. Ale jak to zrobić, żeby nie wywoływać kolejnych kłótni?

Z poważaniem,

Weronika

Odpowiedź redakcji

Droga Weroniko,

Twój list to głos wielu kobiet, które mierzą się z nierównym podziałem obowiązków w domu. Twoje uczucie frustracji jest całkowicie zrozumiałe – wspólne życie to nie tylko dzielenie radości, ale także odpowiedzialności.

Jak zacząć zmianę?

Zamiast koncentrować się na „pomocy,” postaraj się zmienić perspektywę i sposób rozmowy. Przedstaw domowe obowiązki nie jako Twoje zadanie, w którym potrzebujesz wsparcia, lecz jako wspólne wyzwanie, które wymaga zaangażowania obu stron.

Spróbuj powiedzieć:

„Chciałabym, żebyśmy ustalili, jak możemy razem dzielić domowe obowiązki, żeby oboje mieli czas na odpoczynek. Czuję, że teraz większość rzeczy spoczywa na mnie i trudno mi to wszystko ogarnąć.”

Zamiast skupić się na tym, co on robi źle, pokaż, jak sytuacja wpływa na Ciebie. To może zachęcić go do refleksji, bez wywoływania niepotrzebnych napięć.

Co może pomóc w wprowadzeniu zmian?

  1. Podział obowiązków: Ustalcie razem listę codziennych zadań i podzielcie je w sposób, który uwzględnia Wasze możliwości i czas.
  2. Regularne dni wolne: Wprowadźcie zasadę, że raz w tygodniu oboje macie dzień, w którym druga osoba przejmuje większość obowiązków.
  3. Małe kroki: Zacznijcie od drobnych zmian – np. regularnego mycia naczyń przez męża czy planowania posiłków razem.
  4. Praca zespołowa: Spróbuj zaprosić go do wspólnych zadań – np. razem gotujcie obiad czy sprzątajcie mieszkanie. Może to być mniej przytłaczające i bardziej angażujące.

Budowanie partnerskiego podejścia

Weroniko, ważne jest, by Twój mąż zrozumiał, że wspólne życie to również wspólna odpowiedzialność. Nie chodzi o „pomoc,” ale o równość w związku. Warto dać sobie czas na wprowadzenie tych zmian i konsekwentnie dbać o to, by Wasz dom był miejscem, gdzie oboje czujecie się wspierani.

Życzymy powodzenia w rozmowie i mamy nadzieję, że uda Wam się stworzyć harmonijny podział obowiązków.

Z serdecznymi pozdrowieniami,

Redakcja

Drogie Czytelniczki i Czytelnicy, jeśli borykacie się z podobnymi dylematami lub innymi problemami, które chcielibyście podzielić się z nami, zachęcamy do napisania na adres [email protected]. Gwarantujemy pełną anonimowość i dyskrecję. Pamiętajcie, że dzielenie się swoimi uczuciami i doświadczeniami może być pierwszym krokiem do znalezienia odpowiedzi i wsparcia. Jesteśmy tu dla Was, by słuchać, doradzać i inspirować.

Kluczowe Punkty
  • Życie domowe jako niekończąca lista obowiązków.
  • Brak równowagi w podziale obowiązków domowych.
  • Frustracja wynikająca z nierówności.
  • Propozycje zmian w podejściu do podziału obowiązków.
  • Budowanie partnerskiego podejścia do życia rodzinnego.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną