Mój ojciec ma drugą żonę! Zachowuje się całkowicie inaczej. Nie rozumiem go.
Szanowna Redakcjo,
Mam na imię Bożena, mam 40 lat i jestem matką dwójki nastoletnich dzieci. Dwa lata temu zmarła moja mama – kobieta, którą podziwiałam i której nigdy nie przestanę szanować. Była ostoją naszej rodziny, ciepłą, cierpliwą i kochającą osobą. Niestety, w małżeństwie z moim ojcem nigdy nie zaznała szczęścia, na które zasługiwała.
Mój ojciec, dziś 65-letni mężczyzna, przez całe życie traktował mamę z dystansem. Nie pamiętam, żeby powiedział jej coś miłego. Nawet, gdy zachorowała, wydawał się bardziej obojętny niż zmartwiony. Mama poświęciła mu swoje życie – prowadziła dom, gotowała, prała, zawsze była w cieniu jego potrzeb. A on? Nigdy jej nie docenił, nigdy nie powiedział, że jest wdzięczny, że ją kocha.
Po jej śmierci długo nie mogłam się z tym pogodzić. A teraz… on poznał nową kobietę. Ma 57 lat, jest wdową i wydaje się, że całkowicie zawróciła mu w głowie. Oczywiście, jako dorosła osoba rozumiem, że ma prawo do szczęścia. Ale to, co mnie najbardziej boli, to jego nagła przemiana.
Ojciec, który przez całe życie był oschły i wymagający, nagle stał się szarmancki, uprzejmy i czuły. Obsługuje swoją nową wybrankę, dba o każdy szczegół, przynosi jej kwiaty, komplementuje. Przy niej jest zupełnie innym człowiekiem – takim, jakim mama zawsze chciała, żeby był.
Nie rozumiem, jak to możliwe, że człowiek, który przez lata nie potrafił docenić swojej żony – kobiety, która wychowała jego dzieci i poświęciła mu życie – teraz tak bez trudu okazuje ciepło osobie, która jeszcze nic dla niego nie zrobiła. Czy można być tak niesprawiedliwym? Czy naprawdę musiała umrzeć, żeby docenił, jak ważne jest dobre słowo?
Czuję do niego żal. Każda wizyta u niego to mieszanka smutku i gniewu. Kiedy patrzę na tę sytuację, zastanawiam się, czy mężczyźni w ogóle potrafią szanować kobiety, które są z nimi w trudnych chwilach. Czy zawsze lepiej traktują te, które pojawiają się „na gotowe”?
Szanowna Redakcjo, proszę o pomoc w zrozumieniu tej sytuacji. Może ktoś spojrzy na to obiektywnie, bo ja nie potrafię. Czuję się zdradzona i oszukana.
Z poważaniem,
Bożena
Od redakcji
Dlaczego ojciec zmienił swoje zachowanie?
Droga Pani Bożeno,
Dziękujemy za Pani poruszający list. To, co Pani opisuje, jest źródłem głębokiego bólu i zrozumiałych emocji. Widząc radykalną zmianę w zachowaniu ojca, może Pani odczuwać żal, złość, a także poczucie niesprawiedliwości wobec tego, jak traktował Pani mamę. Postaram się wyjaśnić tę sytuację z psychologicznego punktu widzenia, by pomóc Pani znaleźć odpowiedzi na trudne pytania.
Dlaczego ojciec zachowuje się inaczej?
Przemiana, którą zauważa Pani u ojca, jest prawdopodobnie efektem kilku głębokich procesów emocjonalnych i psychologicznych, które zaszły po śmierci Pani mamy. To, co wcześniej wydawało się niezmienne, mogło ulec zmianie pod wpływem utraty, samotności i potrzeby odbudowy swojego życia.
-
Żal i świadomość straty:Choć w Pani oczach ojciec nie doceniał mamy za życia, nie oznacza to, że jej strata nie była dla niego bolesna. Czasem ludzie uświadamiają sobie wartość drugiej osoby dopiero wtedy, gdy jej zabraknie. Niestety, to późne zrozumienie może być źródłem poczucia winy, które trudno wyrazić wprost.
-
Nowy związek jako „nowy początek”:Ojciec mógł zdać sobie sprawę, że błędy, które popełnił w pierwszym małżeństwie, nie powinny się powtórzyć. Zmiana jego zachowania wobec nowej partnerki może być próbą „odkupienia” tych zaniedbań i wykorzystania drugiej szansy, jaką daje mu życie.
-
Nowa rola w związku:W relacjach długoterminowych, takich jak związek z Pani mamą, ludzie czasem przyjmują określone role, które trudno zmienić. Ojciec mógł „wpaść” w schemat chłodnego i wymagającego partnera, nie umiejąc wyrazić swoich uczuć inaczej. W nowym związku ma możliwość stworzenia swojej roli od nowa, bez bagażu wcześniejszych przyzwyczajeń.
Czy ojciec był niesprawiedliwy wobec mamy?
Poczucie niesprawiedliwości, które Pani odczuwa, jest całkowicie zrozumiałe. Mama, która poświęciła życie dla ojca i rodziny, nigdy nie usłyszała od niego słów uznania, które teraz tak łatwo przychodzą mu wobec innej kobiety. Trzeba jednak pamiętać, że:
-
Ojciec wychowywał się w innych czasach:W wielu domach pokolenia Pani ojca emocje były spychane na dalszy plan, a wyrażanie czułości czy wdzięczności nie było powszechną normą. Nie oznacza to, że ojciec nie kochał mamy – mógł po prostu nie umieć tego pokazać.
-
Mama była filarem rodziny:Osoby, które są najbardziej niezawodne i zawsze dostępne, bywają niestety najmniej doceniane. Ojciec mógł traktować jej obecność jako coś oczywistego – co jest błędem, który popełnia wielu ludzi, dopóki nie jest za późno.
Jak poradzić sobie z własnymi emocjami?
Pani emocje są w pełni uzasadnione. Żal, złość i poczucie niesprawiedliwości to naturalne reakcje na zaistniałą sytuację. Aby jednak mogła Pani zbudować spokój wewnętrzny, warto spróbować:
-
Wyrazić swoje uczucia:Porozmawiajcie z ojcem, ale nie w tonie oskarżeń. Powiedz mu, co Panią boli: że mama zasługiwała na więcej uwagi i ciepła, że trudno Pani patrzeć, jak teraz tak łatwo okazuje te emocje nowej partnerce. Może to być trudna rozmowa, ale pozwoli Pani uporządkować swoje myśli.
-
Zrozumieć, że ludzie się zmieniają:Choć może to być trudne, proszę spróbować zaakceptować fakt, że ojciec przeżywa swoją transformację. Nie oznacza to, że mama była mniej ważna, ale że ojciec próbuje odnaleźć szczęście w swoim życiu na nowo.
-
Skupić się na pamięci o mamie:Pani mama była wspaniałą kobietą – to czuć w każdym słowie, które o niej Pani napisała. Pielęgnowanie wspomnień o niej, przekazywanie dzieciom historii o jej sile i oddaniu może być sposobem na oddanie jej należnego szacunku, którego może brakowało za życia.
Podsumowanie: ojciec jako człowiek złożony
Ludzie są pełni sprzeczności i często popełniają błędy wobec najbliższych. Pani ojciec, choć za życia mamy nie potrafił docenić jej poświęcenia, może teraz – w nowym związku – stara się być lepszym człowiekiem. To nie jest umniejszanie roli Pani mamy, ale być może sposób, w jaki ojciec radzi sobie z żalem i poczuciem winy.
Pani uczucia są bardzo ważne i zasługują na zrozumienie. Proszę dać sobie czas, by poradzić sobie z tą sytuacją. Jeśli emocje są zbyt silne, warto rozważyć rozmowę z psychologiem, który pomoże Pani przepracować trudne relacje rodzinne i uporządkować ból po stracie mamy.
Proszę pamiętać: Pani mama zawsze pozostanie w sercach tych, którzy ją kochali. W tym także Pani.
Z życzeniami siły i spokoju,
Redakcja