PKP Intercity ogłosiło zmiany w swoim rozkładzie, które wywołały spore emocje wśród podróżnych. Decyzja o wycofaniu pociągów Pendolino z kilku tras budzi pytania o przyszłość szybkich połączeń kolejowych w Polsce. Jakie zmiany wprowadza przewoźnik i co czeka pasażerów?
Pendolino odjeżdża z Dolnego Śląska
Jedną z najbardziej znaczących zmian jest rezygnacja z kursów Pendolino na trasie Jelenia Góra – Wrocław. Dotychczas poranny pociąg do Warszawy oraz wieczorny powrotny zapewniały szybkie połączenie Dolnego Śląska ze stolicą. Od grudnia 2024 roku Pendolino na tej trasie zniknie na stałe.
Przewoźnik tłumaczy tę decyzję niską frekwencją, szczególnie na odcinku Jelenia Góra – Wrocław. Według analiz kursy były nierentowne, a pasażerowie w regionie mają alternatywę w postaci 13 par pociągów regionalnych kursujących do Wrocławia. Tam podróżni będą mogli przesiąść się na inne połączenia PKP Intercity, w tym składy Pendolino, które wciąż będą kursować na trasie Wrocław – Warszawa.
Zmiany na Mazowszu i w innych regionach
Nie tylko Dolny Śląsk odczuje zmiany. W nowym rozkładzie Pendolino przestanie zatrzymywać się również na stacji Ciechanów. Dotychczas była ona obsługiwana przez dwa pociągi EIP: jeden w kierunku Gdyni, drugi w stronę Bielska-Białej. Powodem również jest niska liczba pasażerów.
Prawdopodobnie z rozkładu znikną także przystanki na słynnej stacji Włoszczowa Północ, jednak szczegóły w tej sprawie nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Portal Pasażera oraz wyszukiwarka PKP Intercity nie uwzględniają już tej stacji w trasach Pendolino.
Nowe trasy i lepsze standardy
Pomimo redukcji połączeń, PKP Intercity wprowadza także nowe rozwiązania. Jedną z zapowiedzianych tras Pendolino będzie Warszawa – Poznań – Szczecin. Kurs ten ma zapewnić dogodne połączenie między stolicą a północno-zachodnią Polską. Jednak pociągi na tej trasie nie będą rozwijały maksymalnych prędkości, a ich tempo wyniesie do 160 km/h, co zbliża je do standardowych składów IC.
Dodatkowo w miejsce wycofywanych pociągów TLK pojawią się składy kategorii IC, oferujące wyższy standard podróży. Pasażerowie zyskają m.in. dostęp do klimatyzacji i gniazdek do ładowania urządzeń mobilnych, co ma podnieść komfort podróży.
Reakcje pasażerów i lokalnych społeczności
Decyzje PKP Intercity spotkały się z krytyką ze strony mieszkańców regionów objętych zmianami. W Jeleniej Górze i Wałbrzychu wskazuje się, że głównym problemem była nie tyle szybkość połączeń, co ich wysoka cena. Bilet na trasie Jelenia Góra – Warszawa w Pendolino kosztuje 191 zł, podczas gdy podróż pociągami IC lub TLK to wydatek rzędu 82–84 zł.
Lokalne organizacje, takie jak „Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych”, od dawna apelowały o tańsze i bardziej dostępne połączenia, które odpowiadałyby realnym potrzebom mieszkańców. W ich ocenie likwidacja Pendolino to wynik nie tylko niskiej frekwencji, ale też niewłaściwej polityki cenowej.
Te zmiany pokazują, że PKP Intercity stara się dostosować ofertę do faktycznych potrzeb podróżnych, choć decyzje o rezygnacji z szybkich pociągów na niektórych trasach wciąż wzbudzają wiele emocji.