W 2027 roku w całej Unii Europejskiej zacznie obowiązywać limit na transakcje gotówkowe. Celem tych przepisów jest, jak twierdzą ich twórcy, zmniejszenie ryzyka wykorzystywania gotówki do nielegalnych działań finansowych. Podobny limit już jednak istnieje w Polsce i wynosi 15 tys. zł. Co się więc stanie po wprowadzeniu do Polski limitu unijnego? Poznaj szczegóły.
Transakcja bezgotówkowa po przekroczeniu limitu 15 tys. zł
Zgodnie z art. 19 ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców, przedsiębiorcy są zobowiązani do dokonywania lub przyjmowania płatności związanych z działalnością gospodarczą bezgotówkowo:
- jeśli stroną transakcji jest inny przedsiębiorca oraz
- gdy jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę płatności, przekracza 15 tys. zł lub równowartość tej kwoty w innej walucie.
Naruszenie tego limitu ma dość poważne konsekwencje. Okazuje się bowiem, że wydatki przekraczające wartość 15 tys. zł opłacone gotówką, nie mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.
Unia Europejska wprowadza limit 10 tys. euro
Unijne prawo zakłada, że od 10 lipca 2027 r. możliwe będzie przyjmowanie lub dokonywanie płatności gotówkowych jedynie do wysokości 10 tys. euro (lub równowartości w walucie krajowej).
Z jednej strony jest to dobra wiadomość dla polskich przedsiębiorców, bo podawany przez UE limit jest niemal trzy razy wyższy, niż obecnie obowiązujący w Polsce.
Z drugiej jednak strony państwa członkowskie będą miały prawo ustanawiać niższe limity lub wdrażać dodatkowe przepisy silniej ograniczające płatności gotówkowe.
Nie wiadomo więc, w jakim kierunku pójdzie Polska. Czy utrzyma dość niski obecnie limit transakcji gotówkowych na poziomie 15 tys. zł, czy może zrówna go z unijnym limitem 10 tys. euro, czyli obecnie ponad 43 tys. zł.