Każdego roku chryzantemy zdobią nagrobki podczas Święta Zmarłych, stając się pięknym symbolem pamięci. Jednak już kilka dni po 1 listopada wiele z nich trafia na śmietniki – często zaledwie lekko przywiędłych. To marnotrawstwo, ponieważ odpowiednia pielęgnacja pozwala cieszyć się ich urokiem znacznie dłużej. Oto, jak zadbać o chryzantemy, by przedłużyć ich życie po Wszystkich Świętych.
Tradycja na polskich cmentarzach
Chryzantemy, znane też jako złocienie, mają długą tradycję w polskiej kulturze. Rośliny te, pochodzące z Azji Wschodniej i Środkowej, są popularnym elementem cmentarnych dekoracji. Ich różnorodne kolory – od bieli, przez żółć i czerwień, aż po fiolet – doskonale wpisują się w listopadowy klimat. W Polsce uprawiane są głównie w doniczkach i na kwiaty cięte, zajmując drugie miejsce na rynku kwiatowym tuż po różach. Chryzantemy mają też specyficzną budowę: ich kwiaty są rurkowate, z 5-płatkową koroną, co nadaje im charakterystyczny, misterny wygląd.
Problem odpadowy po Wszystkich Świętych
Obchody Święta Zmarłych niestety wiążą się z ogromnym wzrostem odpadów na cmentarzach. Każdego roku po 1 listopada pojawiają się stosy plastikowych zniczy, wieńców i – co gorsza – żywych kwiatów, w tym chryzantem, które mogłyby nadal rosnąć. Najwyższa Izba Kontroli szacuje, że w Polsce z ponad 15,5 tys. cmentarzy powstaje nawet 3 miliony ton odpadów, z czego znaczną część stanowią tworzywa sztuczne. Czy rzeczywiście wszystkie chryzantemy muszą skończyć na śmietnikach?
Jak dbać o chryzantemy, by zachwycały dłużej?
Chociaż chryzantemy często uważa się za rośliny sezonowe, mogą one kwitnąć przez wiele lat, jeśli tylko zapewnimy im odpowiednie warunki. Kluczem do ich dłuższego życia jest regularne przycinanie przekwitłych kwiatostanów. Kiedy kwiaty zaczynają blaknąć, warto je usunąć – dzięki temu roślina będzie wytwarzać nowe pąki i zachowa świeżość na dłużej.
Optymalne warunki dla chryzantem
Chryzantemy najlepiej czują się w słonecznym miejscu, osłoniętym od wiatru i przeciągów, które mogą przyspieszać proces więdnięcia. Rośliny te potrzebują umiarkowanego nawilżenia gleby – zbyt częste podlewanie może prowadzić do gnicia korzeni. Warto podlewać je wtedy, gdy wierzchnia warstwa ziemi jest sucha. Dobrze też zadbać o to, by woda nie zalegała w donicach, zwłaszcza późną jesienią, gdy gleba schnie wolniej.
Ekologiczna alternatywa – oszczędzajmy chryzantemy
Zamiast wyrzucać chryzantemy, możemy dać im drugie życie. Zamiast zasilać kolejne tony odpadów, wystarczy poświęcić chwilę na pielęgnację, by cieszyły oczy nie tylko na cmentarzach, ale i w naszych ogrodach czy na balkonach. W ten sposób możemy zmniejszyć ilość śmieci i sprawić, że piękne chryzantemy przetrwają o wiele dłużej.