Źródło grafiki: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Barbara_Horawianka_(cropped).JPG
W wieku 94 lat zmarła Barbara Horawianka, wybitna aktorka sceniczna i filmowa. Jej niezapomniane kreacje można było podziwiać w takich filmach jak "Pociąg", "Samotność we dwoje" oraz "Kochankowie z Marony". Horawianka zapisała się również w pamięci widzów dzięki rolom teatralnym, m.in. jako Tytania w "Śnie nocy letniej", Molly w "Operze za trzy grosze" czy Podstolina w "Zemście".
Potwierdzenie smutnej wiadomości
O odejściu Barbary Horawianki poinformowała jej bratanica, Maja Horawianka.
Tak, jest to prawda niestety. Ciocia zmarła wczoraj w Szpitalu Praskim w Warszawie
– potwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Aktorka urodziła się 14 maja 1930 roku w Katowicach, a pierwsze kroki na scenie stawiała już jako pięciolatka w Teatrze Wyspiańskiego.
Początkowe wybory życiowe
Choć początkowo wybrała Liceum Handlowe, by zdobyć konkretny zawód, ostatecznie swoją przyszłość związała z aktorstwem, rozpoczynając karierę w Teatrze Rapsodycznym pod okiem Mieczysława Kotlarczyka. Jej wczesna miłość do teatru szybko przerodziła się w pełnoprawną karierę, która rozwinęła się na przestrzeni kolejnych dekad.
Bogata kariera teatralna
Horawianka występowała na wielu prestiżowych scenach, m.in. w Starym Teatrze w Krakowie, Teatrze im. Juliusza Słowackiego, a także w warszawskich teatrach, takich jak Narodowy, Dramatyczny czy Teatr Polski. W 1957 roku zdała egzamin aktorski eksternistycznie, co otworzyło jej drogę do dalszych sukcesów. Od lat 60. występowała w warszawskich teatrach, takich jak:
- Teatr Narodowy,
- Teatr Dramatyczny,
- Teatr na Woli,
- Teatr na Targówku,
- Teatr Polski.
Role w kinie i telewizji
Na ekranie zagrała w licznych produkcjach, zarówno filmowych, jak i telewizyjnych. Pamiętamy ją z ról w takich filmach jak "Pociąg"i "Krzyżacy", a także z seriali "Stawka większa niż życie", "Plebania" czy "M jak Miłość". Mimo sukcesów filmowych, sama wielokrotnie podkreślała, że to teatr był dla niej najważniejszy.
W filmie aktor nie ponosi pełnej odpowiedzialności za graną postać. Po nagraniu jest montaż, wycinanie, przycinanie i my, aktorzy, absolutnie nie mamy na to wpływu. W teatrze aktor od początku do końca bierze odpowiedzialność za to, co pokaże. Poza tym czuje się oddech publiczności i każdą jej emocję. Najbardziej lubię ciszę albo szelest chusteczek zwiastujący wzruszenie
– mówiła.
Życie prywatne i działalność patriotyczna
Wielką miłością jej życia był Mieczysław Voit, z którym wspólnie występowała na scenie i w filmach. Ich związek rozpoczął się od wspólnej roli w Romeo i Julii w krakowskim Teatrze Rapsodycznym. Razem grali także w "Krzyżakach" i "Samotności we dwoje". W trudnym okresie stanu wojennego, Horawianka, wraz z innymi aktorami, angażowała się w patriotyczne i religijne wydarzenia artystyczne, wspierając ruchy opozycyjne.
Nagrody i powrót do zawodu
Po śmierci męża w 1991 roku, aktorka na pewien czas wycofała się z życia zawodowego, by ostatecznie wrócić na scenę w 2001 roku. Za swoje osiągnięcia została uhonorowana licznymi nagrodami, m.in. Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Dziedzictwo artystyczne
Barbara Horawianka pozostawiła po sobie bogaty dorobek artystyczny i niezapomniane role, które na zawsze zapadną w pamięć polskiej publiczności.