Dla większości z nas noszenie maseczek w miejscach publicznych to już bardzo zamglone wspomnienie. Nic więc dziwnego w tym, że gdy teraz pojawiają się informacje o możliwości ponownego ich zakładania, ludzie są w szoku. Statystyki jednak pokazują, że fala zachorowań na Covid-19 znów wzrasta.
Wzrost zachorowań: Odbyło się specjalne spotkanie
W Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie poświęcone sporemu wzrostowi zachorowań na Covid-19. Wzięli w nim udział konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski, przedstawiciele Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny i Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, a także Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski.
Skąd nagłe zainteresowanie wygaszoną już rzekomo pandemią? Okazuje się, że wzrost zachorowań znów niepokojąco zaczął szybować w górę. Tak sytuację przedstawił dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce w programie “Gość Wydarzeń”.
– W poniedziałek odnotowano 1603 przypadki. 2620 testów, dwie osoby zmarły. To są oficjalne dane. Na pewno tę liczbę należy pomnożyć przez 10, może 15. Czyli mamy około 20 tysięcy zakażeń dziennie.
Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski mówił w rozmowie z PAP, że rzeczywistą liczbę chorych trudno oszacować, bo nie przeprowadza się już testów na tak dużą skalę. Zwraca jednak uwagę, że prawdziwy wzrost zachorowań dopiero przed nami.
Czy maseczki powrócą?
Zdanie dr Grzesiowskiego, w połowie października zachorowań będzie o wiele więcej. Będzie mieć to związek między innymi z powrotem studentów i uczniów do szkół.
"W związku z tym musimy się liczyć z tym, że zachorowań będzie więcej wśród osób młodych" – przyznał szef GIS.
Dodał, że oprócz COVID-19, zmagać będziemy się też, jak co roku, z tradycyjną grypą i wirusem RSV. Dlatego Główny Inspektor Sanitarny rozważa wydanie zalecenia do noszenia maseczek.
Żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19, ale też grypy, czy RSV, będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, czy dezynfekcję powierzchni. Będziemy bardzo mocno namawiać do tego, żeby testować szerzej, by osoby chore były wykrywane, diagnozowane i miały również zalecenia domowej izolacji, po prostu pozostania w domu - mówił dr Grzesiowski.