Upalny dni skłoniły dzieci z Wrześni do sprzedawania domowej lemoniady. Przechodnie mogli za symboliczną kwotę napić się orzeźwiającego napoju, a dzieci zarobić parę groszy. Niestety, w Polsce nie wygląda to tak, jak w filmach. Mieszkańcy zaczęli donosić na dzieci do sanepidu…
Sanepid otrzymał donosy od mieszkańców
Sanepid w miejscowości Września w województwie wielkopolskim otrzymał od mieszkańców liczne sygnały o tym, że dzieci sprzedają lemoniadę bez zachowania zasad higieny.
Dzieci ustawiły swoje stanowisko przy sklepie i oferowały napój w upalne dni. Nie była to pierwsza taka sytuacja. Sanepid twierdzi bowiem, że zgłoszeń o dzieciach sprzedających lemoniadę przy sklepach, bez zachowania zasad higieny, jest od jakiegoś czasu sporo.
Sanepid wyjaśnił swoje stanowisko w tej sprawie. Okazuje się, że w takim przypadku nie ma możliwości interwencji, bo taka sprzedaż nie jest objęta rozporządzeniem.
Sanepid przedstawił swoje stanowisko
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrześni wyjaśnia, że sprzedaż lemoniady przez dzieci nie znajduje się pod jej nadzorem. Sprzedaż lemoniady jest bowiem sprzedażą okazjonalną, której nie obowiązują takie same zasady zachowania higieny, jak przedsiębiorców działających w sposób ciągły.
"Według wytycznych dotyczących wykonania niektórych przepisów rozporządzenia w sprawie higieny środków spożywczych nr 852/2004/WE działania takie jak sporadyczna obróbka, przygotowywanie, przechowywanie i podawanie żywności przez osoby prywatne podczas wydarzeń w rodzaju kiermaszy kościelnych, szkolnych lub wiejskich nie są objęte zakresem rozporządzenia" - czytamy na portalu nowawrzesnia.pl.
Co więcej, “przepisy powinny mieć zastosowanie jedynie do przedsiębiorstw, których specyfika działania zakłada pewną ciągłość działań oraz pewien stopień organizacji, z czym przy sprzedaży okazjonalnej nie możemy mieć do czynienia.”
Sanepid zwraca uwagę na inny problem
Sanepid we Wrześni zauważa jednak, że brak urzędowego nadzoru nie zwalnia z przestrzegania podstawowych zasad higieny.
Co więcej, urząd zwraca uwagę na fakt, że w tym przypadku należałoby wziąć pod uwagę inne obowiązujące przepisy prawa, a mianowicie te, “które odnoszą się do formy zarobkowej osób niepełnoletnich, które sprzedają produkty we własnym zakresie".