Ministerstwo Finansów ogłosiło, że od 2025 roku opłaty miejscowe i uzdrowiskowe wzrosną o 2,7 procent. W ślad za tą decyzją niektóre gminy już planują zwiększenie tych opłat. Wzrost opłat obejmie turystów spędzających więcej niż jedną dobę w miejscowościach, które wprowadzają takie podatki.
Plany samorządów
Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", samorządy miast takich jak Puck, Gdańsk i Szklarska Poręba już rozważają podniesienie podatków od turystów. Wpływy z tych opłat mogą przynieść miliony złotych zysku dla lokalnych budżetów. Burmistrz Muszyny, dr Jan Golba, poinformował, że jego miasto zarabia na opłacie uzdrowiskowej 1,3 mln zł rocznie, dlatego planują dalsze podwyżki. Sopot również zapowiedział zwiększenie opłat do maksymalnych możliwych stawek.
Charakterystyka opłat
Opłaty dotyczą gmin z korzystnymi warunkami klimatycznymi oraz wyjątkowymi walorami przyrodniczymi lub uzdrowiskowymi. Najniższa opłata wynosi 3,22 zł dziennie, ale w gminach uzdrowiskowych może sięgać nawet 6,21 zł dziennie. W Polsce opłatę miejscową pobiera się w 202 gminach, a uzdrowiskową w 41.
Wpływy do budżetu i prowizje
Pobierane pieniądze zasilają budżety gmin, a obiekty noclegowe, które je zbierają, otrzymują za to prowizję, zwykle nieprzekraczającą 10 procent. Podobne opłaty funkcjonują również w innych krajach, takich jak Hiszpania, Grecja, Niemcy i Włochy.