Polska znajduje się pod wpływem silnego układu burzowego, który przybył do nas z zachodu. W związku z tym IMGW wydało ostrzeżenie drugiego stopnia dla 11 województw. Nawałnice zaczęły się już w nocy z wtorku na środę, ale dziś wcale nie będzie lepiej.
Silny wiatr, ulewy, grad i burze
W środę IMGW wydało ostrzeżenia drugiego stopnia dla całej południowej oraz części środkowej i południowo-wschodniej Polski. Instytut ostrzega przed nawałnicami.
Wiatr może osiągać ponad 100 km/h, pojawią się też ulewne opady deszczu i gradu.
Ostrzeżenie drugiego stopnia w środę obejmuje województwa:
- lubuskie i podkarpackie,
- znaczny obszar województw małopolskiego i kujawsko-pomorskiego,
- południe województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, opolskiego, śląskiego i lubelskiego,
- północno-zachodnie i południowo-wschodnie krańce Dolnego Śląska.
Burze występować będą przede wszystkim w południowo-wschodniej części kraju (poza Podkarpaciem). Zjawiskom burzowym towarzyszyć będą opady deszczu do około 40 mm. Lokalnie porywy wiatru mogą osiągać do 110 km/h. Burze będą się stopniowo odsuwały na wschód kraju. - informuje IMGW.
Grad wielkości piłek ping-pongowych
Dzień wcześniej wieczorem i w nocy w województwach lubuskim, zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i dolnośląskim obowiązywały ostrzeżenia przed burzami od Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
"Uwaga! Wieczorem i w nocy (18/19.06) burze, silny wiatr, ulewny deszcz i grad. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które możne porwać wiatr" - czytamy w alercie.
Na Dolnym Śląsku spadł grad, który swoją wielkością przypominał piłki ping-pongowych.
Ostrzeżenie przed upałami
Tak burzliwej pogodzie w Polsce towarzyszą także niebezpieczne upały. Według prognoz maksymalna temperatura w ciągu dnia może wynieść do 33°C (na południu i wschodzie kraju). Nieco lżejszy, ale wciąż upał pojawi się w Polsce centralnej. Tam termometry pokażą około 30 stopni C.
Dla tych obszarów IMGW także wydało ostrzeżenie meteorologiczne związane z upałami.