Polskie plaże są zazwyczaj przyjazne dla psów, jednak rosnąca liczba gmin nadmorskich wprowadza lokalne restrykcje. Takie kroki spotykają się z aprobatą ze strony plażowiczów. Najnowsze badanie przeprowadzone przez Ariadnę dla Wirtualnej Polski dowodzi, że wielu z nas woli wypoczywać na plaży bez towarzystwa czworonogów.
Zakazy wprowadzania zwierząt
Widok psa biegającego po nadmorskiej plaży staje się coraz częstszy. Mimo to, w wielu lokalizacjach nad Bałtykiem pojawiają się znaki zakazujące wprowadzania czworonogów. Co ciekawe, często dotyczą one nie tylko psów, ale również kotów. Planując wakacje nad morzem, warto przedtem sprawdzić, czy wybrane przez nas miejsce oferuje plażę przyjazną zwierzętom, zwłaszcza że prawo pozwala gminom do ustanawiania własnych przepisów dotyczących przestrzegania porządku i utrzymania czystości. Mogą więc one różnić się w zależności od regionu.
Sezonowe ograniczenia
Niektóre plaże są otwarte dla psów przez cały rok, podczas gdy inne ograniczają dostęp w sezonie letnim lub wiosenno-letnim. Dla przykładu, w Sopocie nie pójdziemy na plażę z naszym pupilem w godzinach dziennych od 1 maja do 30 września. Jednakże inne sekcje plaż w okolicach miasta pozwalają na obecność czworonogów latem, tylko w ograniczonych godzinach (od 18:00 do 24:00).
W Darłowie, Rowach oraz Białogórze istnieje możliwość zabrania psa na plażę, jednak pod warunkiem, że jest on prowadzony na smyczy i ma założony kaganiec. Choć te warunki mogą nie sprzyjać pełnej rekreacji dla psa, są one zapewne wprowadzone ze względu na komfort innych plażowiczów, zwłaszcza rodziców dbających o bezpieczeństwo swoich dzieci.
Konsekwencje naruszenia przepisów
Naruszenie zakazu wprowadzania zwierząt na plażę, który obowiązuje w licznych nadmorskich miejscowościach, oraz zakazu wstępu na wydmy, może wiązać się z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Osoby łamiące te przepisy mogą zostać ukarane mandatem o wartości nawet do 500 złotych.
Spory sądowe i prawne kontrowersje
Zdarzały się już przypadki właścicieli psów, którzy składali apelacje do sądów i odnieśli sukces w sprawach przeciwko gminom nakładającym mandaty za naruszenie zakazu wstępu psów na plażę. Naczelny Sąd Administracyjny jednomyślnie uznał, że takie lokalne przepisy nie mogą ograniczać swobody poruszania się obywateli, niezależnie od tego, czy towarzyszą im psy, czy też nie.
Jeżeli chcemy uniknąć niepotrzebnych kłopotów i nie mamy chęci angażować się w spory sądowe, warto zwrócić uwagę na lokalne przepisy przed planowanym wyjazdem na wakacje ze swoim czworonożnym przyjacielem. Wystarczy skorzystać z dostępnych w sieci aktualizowanych list plaż dostępnych dla psów oraz tych, gdzie obowiązuje zakaz.
Opinia publiczna na temat psów na plaży
Również warto zastanowić się, jakie reakcje ze strony innych wypoczywających może wywołać widok psa na plaży. Badanie przeprowadzone na zlecenie Wirtualnej Polski przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna pokazuje, że aż połowa ankietowanych jest przeciwna zezwalaniu na obecność zwierząt na nadmorskich obszarach. Przeciwko takiemu rozwiązaniu stanowczo opowiada się 29% respondentów, podczas gdy tylko 34% badanych nie widzi potrzeby wykluczania czworonogów z plażowych aktywności. Natomiast 16% nie miało zdania na ten temat.
A jaka jest Wasza opinia? Czy popieracie zakaz wprowadzania psów na plażę?
