Pogoda w trakcie tegorocznej majówki potraktowała nas wyjątkowo łagodnie. To jednak już koniec wiosennej aury. 6 maja będzie ostatnim ciepłym dniem przed nadchodzącym ochłodzeniem. Miejscami pojawią się nawet przymrozki…
Prognoza na nadchodzący tydzień
Majówka w tym roku wypadła wyjątkowo korzystnie zarówno pod względem temperatur, jak i ilości dni wolnych od pracy.
Prognozy długoterminowe jasno wskazują jednak na fakt, że poniedziałek po majówce to ostatni ciepły dzień przed nadchodzącym ochłodzeniem. Termometry pokażą ponad 20 stopni C w przeważającej części kraju.
Od wtorku jednak termometry pokażą już od 13 do 15 stopni C, a nad morzem temperatury spadną do ok 10 stopni C.
Środa okaże się jeszcze chłodniejsza. W przeważającej części kraju temperatury nie przekroczą 15 stopni, a najzimniej będzie na Pomorzu, gdzie w najcieplejszym momencie dnia będzie jedynie 8 stopni C.
Nieco cieplej będzie już jednak w czwartek. Od czwartku będziemy cieszyć się powrotem wiosennej aury. 9 maja słupki rtęci pokażą nawet 20 stopni C.
Powrót przymrozków
W środę i czwartek w nocy będzie najzimniej. Na północy kraju w nocy może dojść nawet do przymrozków. W centrum kraju będzie nieco cieplej. W nocy termometry pokażą 4-5 stopni C.
Optymistyczna prognoza na weekend
Ochłodzenie na szczęście nie potrwa długo. Wskazuje na do długoterminowa prognoza pogody. Już w piątek 10 maja w większości regionów Polski odnotujemy 20-22 stopnie C. Sobota i niedziela także będą wyjątkowo ciepłe. Słupki rtęci pokażą ponad 20 stopni C. To jednak nie koniec dobrych wiadomości, bo kolejny tydzień upłynie nam pod znakiem prawdziwie letniej aury.
Pogoda na tydzień 13-17 maja
W poniedziałek 13 maja termometry pokażą już 25-26 stopni C. Dwa dni później, bo w środę 15 maja miejscami pojawią się nawet 30-stopniowe upały. Niestety, nad morzem aż tak wysokich temperatur nie będzie. W miejscowościach nadmorskich możemy liczyć na zaledwie 10 stopni C.