Teściowa wystawiła mi rachunek po wspólnej Wigilii. I to na jaką kwotę?!

Martyna P.
Styl życia
27.12.2023 11:29
Teściowa wystawiła mi rachunek po wspólnej Wigilii. I to na jaką kwotę?!

Dziś przedstawimy historię pani Kasi, która przeżyła szok po Wigilii u swojej teściowej.

 

Zaproszenie na Wigilię do teściowej

Pani Kasia jest mężatką i ma dwójkę dzieci. Co roku spędzała Wigilię u swoich rodziców. W tym roku wraz z mężem dostała zaproszenie od teściowej, która przeprowadziła się bliżej ich miejscowości zamieszkania. Nalegała, aby rodzina została u niej na dwa dni.

 

Stół uginał się pod świątecznymi potrawami

Kobieta bardzo ucieszyła się z zaproszenia na Święta. Postanowiła jednak, że weźmie udział w przygotowaniach wigilijnych i przyrządzi kilka potraw. Zabrała do teściowej pełne reklamówki jedzenia - uszka, barszcz, krokiety, sernik i alkohol. Stół uginał się pod pełnymi talerzami potraw. Teściowa przygotowała 12 tradycyjnych dań. Porcje były bardzo duże.

 

Zdjęcie Teściowa wystawiła mi rachunek po wspólnej Wigilii. I to na jaką kwotę?! #1

Rachunek za Wigilię

Świąteczny czas mijał bardzo przyjemnie. Nadszedł czas wyjazdu. Pani Kasia przeżyła szok, gdy przy pożegnaniu teściowa wręczyła jej „rachunek za Wigilię”. Seniorka domagała się zapłaty 250 złotych od osoby dorosłej za wyżywienie. Wnuki nie były uwzględnione w wyliczeniach. Teściowa tłumaczyła, że w dobie drożyzny poniosła ogromne koszty, które muszą być sprawiedliwie podzielone. Nie docierało do niej, że syn z żoną także przynieśli sporo żywności. Kobieta podkreślała, że jej inicjatywa będzie cenną lekcją dla wnuków, która uzmysłowi im ile zaangażowania i wkładu finansowego wymaga przygotowanie Świąt. Twierdziła, że ciężar wydatków nie może spoczywać na jednej osobie. Pani Kasia z mężem byli zszokowani i zmieszani. Byli wdzięczni za gościnę i doceniali trud włożony w przygotowania, lecz uważali, że oni także byli zaangażowani poprzez przygotowanie wigilijnych potraw, za które również sporo zapłacili. Ponadto podczas świątecznego czasu aktywnie brali udział w serwowaniu dań, sprzątaniu ze stołu i zmywaniu. Zapłacili seniorce, ale czuli niesmak.

 

Co sądzicie o takim podejściu?

 

Kluczowe Punkty
  • Pani Kasia i jej mąż zostali zaproszeni na Wigilię do teściowej, która niedawno przeprowadziła się bliżej ich.
  • Para była szczęśliwa z zaproszenia i przygotowała kilka potraw na święta, które przynieśli do teściowej.
  • Po miłym spędzeniu świąt, teściowa wręczyła im „rachunek za Wigilię”, żądając 250 złotych od każdej dorosłej osoby za wyżywienie.
  • Teściowa tłumaczyła, że to jest sprawiedliwy podział kosztów, pomimo że para również przyniosła wiele jedzenia.
  • Pani Kasia i jej mąż poczuli się zszokowani i zmieszani, ale zapłacili rachunek mimo to.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną