Media publiczne w Polsce doświadczają przemiany. W ostatnich dniach Telewizja Polska zainaugurowała nowy serwis informacyjny o nazwie "19.30", który od razu stał się obiektem zainteresowania milionów Polaków. Jak to wpłynęło na oglądalność?
Nowa era TVP
W czwartek, 21 grudnia, widzowie mieli okazję obejrzeć pierwsze wydanie "19.30". To wynik zmiany władz w mediach publicznych. Tuż przed godz. 19.30 na ekranie pojawiła się definicja programu informacyjnego. Natomiast już na wstępie prowadzący Marek Czyż przekonywał:
„Tu 19.30. Najważniejszy program informacyjny Telewizji Polskiej. Wczoraj obiecywaliśmy nową jakość w mediach publicznych. Dziś chcemy wyjaśnić, dlaczego ta zmiana jest konieczna. Żeby budować wspólnotę narodową, trzeba zmienić język przekazu".
Duży wzrost oglądalności
Efekt? Blisko 4,5 miliona osób zasiadło przed ekranami telewizorów, z czego 4,2 miliona na antenie TVP1, a w TVP Polonia — 270 tys. To wysoki wynik, który wyraźnie wskazuje na ogromne zainteresowanie nowym formatem.
Dla porównania, jak informuje portal press.pl., w listopadzie w samej Jedynce "Wiadomości", czyli poprzednika "19.30", oglądało średnio 1,89 mln widzów, a łącznie w TVP 1 i TVP Info – 2,71 mln osób.
Nowa ekipa, nowa perspektywa
Prowadzący Marek Czyż w pierwszych słowach programu ogłosił, że "19.30" to "Najważniejszy program informacyjny Telewizji Polskiej". Zmiana języka przekazu, a przede wszystkim obietnica nowej jakości w mediach publicznych zdają się przyciągać uwagę widzów.
Warto zwrócić uwagę na świeże oblicze redakcji, w której znaleźli się m.in. Mateusz Lachowski, Blanka Dżugaj, Witold Tabaka, Dorota Bawołek, Milena Bobrowska czy Marcin Antosiewicz. Zmiany personalne z pewnością będą miały duży wpływ na przedstawianie informacji.
Co przyniesie przyszłość?
Niewątpliwie, wyniki pierwszego wydania "19.30" rzucają nowe światło na krajobraz mediów publicznych w Polsce. Początkowy sukces tego programu może być zarówno wynikiem ciekawości co do zmiany, jak i oczekiwań społeczeństwa wobec telewizji publicznej.
Czy to tylko chwilowy fenomen, czy może początek trwałej zmiany? Jakie tematy będą poruszane w kolejnych odcinkach? Odpowiedzi na te pytania pozostają otwarte. Jedno jest pewne – "19.30" wprowadza odświeżenie do polskiego dziennikarstwa telewizyjnego.