W mediach pojawiło się niepokojące nagranie, na którym widać, jak dwóch piłkarzy Legii Warszawa zostało zaatakowanych przez holenderską policję. Do nietypowej interwencji doszło na stadionie. Poznaj szczegóły.
Piłkarze Legii Warszawa zatrzymani przez holenderską policję
6 października w sieci ukazały się nagrania z interwencji holenderskiej policji po meczy Legia Warszawa - AZ Alkmaar.
Polscy piłkarze po przegranym meczu mieli opuścić stadion i udać się do autokaru.
Gdy część piłkarzy była już w autokarze, obiekt został jednak niespodziewanie zamknięty. Ze stadionu nie mogli wyjść m.in. Paweł Wszołek i Bartosz Slisz, ale też władze klubu z prezesem i właścicielem Legii, Dariuszem Mioduskim. - czytamy w serwisie Legia.net.
Jak informuje serwis, ochrona i policja zaczęła zachowywać się agresywnie. Po jakimś czasie wszyscy mogli już opuścić stadion. Jednak pod autokarem, którym mieli jechać polscy piłkarze pojawiła się policja.
Doszło do przepychanek. Zwyzywany został Dariusz Mioduski, w pewnym momencie otrzymał cios w twarz. Josue i Radovan Pankov stawali w obronie kolegów i prezesa i obaj zostali zatrzymani, z rękami założonymi z tyłu, w kajdankach, zostali odwiezieni na komendę. - czytamy w serwisie Legia.net.
Policja miała postawić drużynie ultimatum - albo pozwolą na zatrzymanie wspomnianych dwóch osób, albo zatrzymają całą drużynę.
Reszta drużyny, bez Josue i Pankova, wróciła do hotelu i stamtąd starała się udzielić zatrzymanym jakiejkolwiek pomocy.
Legia Warszawa otrzymała informacje, że zatrzymani zostali przewiezieni do komisariatu w Amsterdamie. Niedługo potem okazało się jednak, że wciąż są w Alkmaar. Doszło także do kontaktu z polską ambasadą.
Na razie nie wiadomo czy zatrzymani będą mogli wrócić do Polski razem z zespołem. Istnieje możliwość, że będą mieli postawione zarzuty i zostaną w Holandii. Gdyby tak się stało, nie zagrają w niedzielnym meczu z Rakowem. Trener Kosta Runjaić wraz z kierownikiem zespołu Konradem Paśniewskim pojechali za zatrzymanymi pilkarzami. - informuje serwis.
Nagranie z przepychanek znajdziecie na platformie X (Twitter): TUTAJ.
