W dzisiejszych czasach coraz mniej ludzi decyduje się na regularne chodzenie do kościoła, jednak w niektórych sytuacjach zaświadczenia kościelne są nieodzowne. Niestety, wraz z koniecznością ich posiadania, pojawił się nielegalny proceder.
Wzrost liczby fałszerzy
Podrabiane zaświadczenia kościelne stały się pożądanym towarem na czarnym rynku.Przebiegli fałszerze dostrzegli tę lukę i zaczęli oferować podrabiane dokumenty.
Najczęściej oferowane dokumenty to:
- zaświadczenie o odbyciu nauk małżeńskich
- świadectwo rodzica chrzestnego.
Dokumenty te wyglądają bardzo autentycznie.
Cena zaświadczeń
Podrobione zaświadczenia bez problemu można zamówić w internecie. Ogłoszenia oferujące te dokumenty są szeroko rozpowszechnione i łatwo dostępne. W zależności od jakości fałszerstwa, ceny wahają się od 200 do 300 złotych. Jest to kwota, którą niektórzy są skłonni zapłacić, aby uniknąć formalności i obowiązków związanych z uczęszczaniem na msze czy nauki przedmałżeńskie.
Konsekwencje korzystania z podrabianych dokumentów
Zdobycie podrobionego zaświadczenia kościelnego może wydawać się korzystne dla niektórych osób, jednak niesie ze sobą poważne konsekwencje prawne. Teoretycznie za takie oszustwo grozi nawet 8 lat pozbawienia wolności. W praktyce jednak konsekwencje nie zawsze są tak poważne, a sprawcy często unikają odpowiedzialności karnej.
Kwestia sumienia i uczciwości
Choć konsekwencje prawne podrabiania zaświadczeń kościelnych mogą nie być drastyczne, warto zastanowić się nad moralnym aspektem takiego działania. Kościół jako instytucja oparta na wartościach moralnych i etycznych, zdecydowanie potępia fałszerstwa. W przypadku korzystania z podrabianych dokumentów, sami zacieramy granicę między uczciwością a oszustwem.
Wniosek
Podrabiane zaświadczenia kościelne są nieodłącznym elementem naszej rzeczywistości. Wraz z upowszechnieniem się internetu i łatwym dostępem do tego typu dokumentów, ryzyko ich wykorzystania wzrasta. Warto jednak pamiętać, że uczciwość i szacunek dla wartości kościoła są niezwykle ważne. Wybierając drogę fałszerstwa, narażamy się na moralne i prawne konsekwencje. Lepiej zatem podchodzić do takich sytuacji z rozwagą i odpowiedzialnością.