Kanada walczy z pożarami lasów, które rozprzestrzeniają się we wschodnich i zachodnich regionach kraju. Dym natomiast dotarł już do Europy. Kiedy zanieczyszczone powietrze będzie w Polsce? Czy powinniśmy się obawiać?
Dym już nad Europą
W ciągu kilku dni dym z Kanady przemierzył Grenlandię i Islandię, aż dotarł do Norwegii. Naukowcy z norweskiego Instytutu Badań nad Klimatem i Środowiskiem (NILU) wykryli napływ zanieczyszczonego powietrza, który jest efektem pożarów w Ameryce Północnej.
Mieszkańcy Norwegii już teraz mogą poczuć zapach dymu w powietrzu. Jak zapewnił Nikolaos Evangeliou, naukowiec z NILU cytowany w komunikacie instytutu, zanieczyszczone powietrze nie powinno mieć jednak negatywnego wpływu dla zdrowia Norwegów.
Eksperci przewidują również dalszą trasę dymu, który przemieszcza się nad Europą. Z symulacji przeprowadzonych przez norweskich naukowców wynika, że w kolejnych dniach dym z Kanady rozprzestrzeni się po całej Europie. Natomiast w Polsce, według przedstawionej prognozy, powinien pojawić się już 10 czerwca.
Czy powinniśmy się obawiać?
Nikolaos Evangeliou z NILU wskazuje jednak, że z dużym prawdopodobieństwem nie odczujemy, ani nawet nie zauważymy śladu dymu w powietrzu. Docierający bowiem nad Europę dym zawiera znacznie mniejszą liczbę cząsteczek sadzy niż początkowo. Badacz zapewnił:
„Oznacza to, że prawdopodobnie możemy zobaczyć dym jako słabą mgiełkę i być może poczuć zapach dymu. Ale liczba cząstek jest tak niska, że nie powinna powodować żadnego zagrożenia dla zdrowia”.
Pożary w Kanadzie
Kanada zmaga się z rekordową liczbą pożarów. Według Kanadyjskiego Międzyagencyjnego Centrum Pożarów Lasów (CIFFC), w tym roku doszło do 2372 pożarów, w których spłonęło 4,3 miliona hektarów lasów, czyli około 15 razy więcej niż wynosi średnia roczna w ciągu ostatniej dekady.
Premier Kanady Justin Trudeau powiedział, że to najgorszy sezon pożarów lasów w historii kraju. Pogoda nie sprzyja walce z ogniem, bowiem synoptycy nie przewidują znaczących opadów deszczu, w rejonach dotkniętych pożarami narastają obawy związane z niedoborem zasobów wody.
Obecnie, kanadyjscy strażacy walczą z ponad 140-oma pożarami w prowincji Quebec. Epicentrum kryzysu znajduje się na wschodzie kraju, a pożary przeniosły się do Quebecu z Nowej Szkocji na wybrzeżu Atlantyku. W zeszłym miesiącu ogień trawił lasy na zachodzie kraju.
Niebezpiecznie także w USA
Urzędnicy ds. zdrowia od Vermont po Południową Karolinę i aż po Ohio i Kansas, ostrzegali mieszkańców, że wychodzenie z domu stanowi zagrożenie dla zdrowia. Przede wszystkim może wywołać problemy z oddychaniem z powodu wysokiego poziomu drobnych cząstek stałych w atmosferze.
W Stanach Zjednoczonych powietrze jest mocno skażone. Najgorsza jakość powietrza jest w Nowym Jorku, ale również w wielu innych miastach, m.in. w Filadelfii. Władze Nowego Jorku poinformowały, że jakość powietrza w mieście nie była tak zła od lat 60-tych ubiegłego stulecia.