Ostatnio ze strony partii rządzącej padło wiele przedwyborczych obietnic. Jedną z nich są emerytury stażowe.
Emerytury stażowe w Polsce?
Pomysł emerytur stażowych zakłada, że prawo do takiego świadczenia miałyby osoby, które osiągnęły wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn okres składkowy i nieskładkowy.
Warunkiem byłoby zgromadzenie odpowiednich składek emerytalnych w ZUS.
Będą one musiały pozwolić na obliczenie świadczenia na co najmniej minimalnym poziomie (1588,44 złotych brutto).
Emerytura stażowa przysługiwałaby pod warunkiem, że jej wysokość ustalona przy zastosowaniu tzw. formuły zdefiniowanej składki nie jest niższa od minimalnej emerytury.
Wyliczeń podjął się portal „fakt”, który informuje, że na koncie kobiet musiałyby być uzbierane składki w wysokości minimum 555 tysięcy złotych. Na koncie mężczyzn minimum 635 tysięcy złotych.
Ważną informacją jest to, że do emerytur stażowych będzie można dorabiać – oczywiście z limitem.
Przypomnijmy, że obecnie wiek emerytalny dla kobiet wynosi 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat.
Eksperci uważają, że krótsza praca Polek będzie skutkować minimalną emeryturą (około 1400 złotych netto).
Mateusz Morawiecki popiera pomysł
Do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki, który napisał na Twitterze, że „Droga do emerytur stażowych jest otwarta”.
7 czerwca 2023 roku doszło do podpisania porozumienia rząd – NSZZ "Solidarność". Podpisy pod nim złożyli premier Morawiecki i przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
„Razem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i szefem NSZZ Solidarność @DudaSolidarnosc podpisaliśmy porozumienie, które realizuje testament Solidarności lat 80, o którym zapomniały wszystkie poprzednie rządy” – czytamy na Twitterze premiera.
Padły także inne obietnice
- Darmowe leki dla dwóch grup wiekowych od września?
Już jakiś czas temu zapowiedziano poszerzenie programu darmowych leków o dwie nowe grupy wiekowe: dzieci do 18. roku życia oraz osoby po 65. roku życia.
Wprowadzenie bezpłatnych leków dla osób 65+ oraz dzieci i młodzieży do 18. roku życia ogłosił prezes PiS Jarosław Kaczyński w połowie maja podczas konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości".
- 800 plus zamiast 500 plus
W czasie wystąpienia padła także deklaracja dotycząca podwyższenia kwoty świadczenia „500 plus”. W ramach programu od 2024 roku ma być wypłacana kwota w wysokości 800 złotych.
„Od nowego roku program 500 Plus to będzie ciągle nazwa, jak sądzę, pamiętana, ale suma będzie już inna. To będzie 800 Plus” – zapowiedział Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński powiedział, że w przyszłym roku inflacja będzie niewysoka, więc nowy „zastrzyk finansowy” nie będzie groził już powrotem do tendencji inflacyjnych. Mężczyzna podkreślił, że aspekt ten został wzięty pod uwagę.
Prezes PIS podkreślił, że ustawa podwyższająca wartość świadczenia zostanie uchwalona jeszcze w obecnej kadencji.
