W zeszłym tygodniu miał miejsce ogromny wyciek danych. W sieci pojawił się plik z adresami stron internetowych oraz przypisanymi do nich hasłami i loginami do kont użytkowników. Z tego powodu zablokowano wiele kont i kart bankowych. Rzecznik Finansowy domaga się wyjaśnień, a klienci mogą liczyć na rekompensatę.
Zablokowane karty płatnicze i konta bankowe
W ostatnim wycieku danych osobowych w sieci pojawił się plik nazwie ".pl.txt", który posiada ponad 6,2 mln wierszy.
Każdy z tych wierszy zawiera adres strony internetowej, z której pochodzą wykradzione dane oraz login i hasło używane w tym portalu.
W związku z tym Rzecznik Finansowy chce zbadać między innymi to, ile kart bankowych i kont zostało z tego powodu zablokowanych oraz jaką rekompensatę proponują klientom banki.
"W związku z możliwym wyciekiem danych m.in. klientów banków i związanym z tym zablokowaniem niektórych kart płatniczych, Rzecznik Finansowy skierował pisma do instytucji finansowych w sprawie złożenia wyjaśnień" - poinformowano w oficjalnym komunikacie.
Rzecznik domaga się ustalenia, jak wyciek danych wpłynął na sprawy Polaków związane na przykład z odrzuceniem przez bank zaplanowanych transakcji, niemożnością skorzystania ze swoich środków pieniężnych, czy niezrealizowania przez bank przelewów stałych.
Klienci banków mogą składać reklamację
Rzecznik Finansowy dodał, że wyciek danych z instytucji finansowych jest niezwykle ryzykowny. Dodał, że jest to szczególnie niebezpieczne biorąc pod uwagę "liczne przypadki działań związanych z wyłudzeniami środków finansowych wskutek cyberprzestępczości i oszustw z wykorzystaniem fałszywych wiadomości."
Co więcej, zaznaczył, że osoby poszkodowane, które w związku z wyciekiem ich danych doznały jakiegoś uszczerbku, mogą składać do banków reklamację.
Rzecznik twierdzi, że do reklamacji jesteśmy uprawnieni w przypadku:
"ujawnienia przez klienta nieautoryzowanych transakcji albo użyciu ujawnionych danych przez cyberprzestępców do indywidualnego ataku socjotechnicznego czy phishingowego, należy jak najszybciej zwrócić się do banku z informacją o zdarzeniu oraz złożyć reklamację w razie poniesienia uszczerbku".