W życiu spotykamy niejednokrotnie osoby, które źle na nas działają. Mogą zarażać negatywnym myśleniem, wywoływać poczucie winy, zawodzić nasze zaufanie, wykorzystywać, a nawet wbijać nóż w plecy.
Tych osób nie potrzebujemy w swoim życiu
Jeśli już spotkamy w swoim życiu takie osoby, rozsądnym wyjściem jest trzymanie się od nich z dala. Nie łudźmy się, że jesteśmy w stanie im pomóc, zmienić ich lub naprawić. Poświęcanie im czasu może tylko skomplikować nasze życie. Prezentujemy 6 typów ludzi, których dla własnego dobra należy unikać:
Wieczni pesymiści
Zdecydowanie powinniśmy unikać osób, które zarażają nas negatywnymi emocjami lub co gorsza obarczają swoimi problemami. Ich nieustanne narzekanie, marudzenie, brak radości z czegokolwiek i wiecznie niezadowolenie mogą być zaraźliwe. W ich towarzystwie będziemy czuć się gorzej, z pewnością stracimy radość, siły i chęci do życia.
Krytycy
Osoby, które nieustannie krytykują to bardzo trudni towarzysze. Zwłaszcza, że ich krytyka nie jest konstruktywna i wcale nie ma nam pomóc. Oceniają i udzielają niechcianych rad, bo po prostu cieszy ich możliwość wytknięcia nam błędów.
Zapatrzeni w siebie egoiści
Nie potrzebujemy w swoim życiu także egoistycznych i zapatrzonych w siebie osób. Te cechy sprawiają, że nie zauważają innych i nikogo nie szanują. Nie liczą się z nikim, a co za tym idzie nie zwracają uwagi na ich potrzeby, pragnienia i uczucia.
Pozbawieni empatii
Osoby pozbawione empatii i współczucia to kolejny typ ludzi, których należy unikać. Brakuje im umiejętności zrozumienia innych, więc nie wspierają i nie pomagają nam, gdy tego potrzebujemy. Najważniejsze są dla nich własne potrzeby.
Manipulatorzy
Koniecznie unikajmy osób, które kłamiąc, oszukując i manipulując przekraczają nasze granice. Ich celem jest wykorzystanie innych do własnych celów i pojawiają się tylko, gdy czegoś potrzebują. Nikt nie potrzebuje w swoim życiu takich fałszywych przyjaciół i sztucznych relacji.
Toksyczni
Unikajmy ludzi, którzy stawiają się w roli ofiary, wzbudzają w nas poczucie winy i sprawiają, że mamy przez nich wyrzuty sumienia. Zamiast brać odpowiedzialność za siebie, swoje zachowanie i błędy, wciąż wymagają uwagi i nieustannego niesienia im pomocy, czyli po prostu nas wykorzystują!