Wraz z początkiem nowego roku Chorwacja wstąpi do strefy Schengen oraz przyjmie jako swoją walutę euro. Specjaliści z zakresu polityki uważają, że te zmiany wpłyną korzystnie na rozwój państwa. Jednak społeczeństwo jest podzielone, co do nowego pieniądza.
Chorwacja
Kuna chorwacka była oficjalną walutą tego kraju od 1941 r. i obowiązywała do 1945 r. Ponownie została wprowadzona w 1994 r. Nazwa waluty jest związana z powszechnym handlem tymi zwierzętami w średniowieczu. Kuny stanowiły wówczas wartość dzisiejszego pieniądza.
Jedna kuna dzieli się na 100 lip. Międzynarodowym skrótem waluty jest HRK, a monety wybijane są przez Chorwacką Mennicę. Jednak już od jutra kuna chorwacka przestanie obowiązywać. Jest to związane z decyzją z 12 lipca 2022 roku, gdy Rada Unii Europejskiej zatwierdziła przyjęcie Chorwacji do strefy euro z dniem 1 stycznia 2023 roku.
Zmiany
O północy Chorwacja stanie się 20 członkiem strefy euro. Ponadto dołączy ona do strefy Schengen jako 27. członek tego terytorium. Spowoduje to duże ułatwienia dla podróżnych. Nie będzie już konieczności kontroli na granicach wewnętrznych. Rząd uważa, że jest to korzystne rozwiązanie, ponieważ kraj ten słynie z turystyki:
“W 2021 roku do Chorwacji przyjechało 13,8 miliona turystów, o 77% więcej niż rok wcześniej. Wykupili 84,1 miliona noclegów, to z kolei o 55% więcej noclegów niż w tym samym okresie 2020 roku.” - turystyka.rp.pl
Specjaliści uważają, że przyjęcie euro z pewnością korzystnie wpłynie na gospodarkę tego kraju. Należy zaznaczyć, że dotychczasowa kuna była nisko notowana na rynku międzynarodowym. Obecnie Chorwacja podobnie jak Polska zmaga się z kryzysem gospodarczym, który powoduje rosnącą inflację oraz widoczny kryzys energetyczny.
Opinie ekspertów
Rezygnacja z kuny i przejście na euro według chorwackiego rządu polepszy sytuacje gospodarczą kraju. Głos w tej sprawie zabrała przedstawicielka banku centralnego Ana Sabic:
“W listopadzie inflacja w Chorwacji wyniosła 13,5%, podczas gdy w strefie euro 10%. Euro z pewnością przyniesie stabilność gospodarczą i bezpieczeństwo” - zapewnia Ana Sabic z chorwackiego banku centralnego.
Miejmy nadzieje, że tak ogromne zmiany rzeczywiście polepszą sytuację mieszkańców Chorwacji.
