Dzielenie się opłatkiem to jedna z najbardziej wzruszających i charakterystycznych tradycji polskiej Wigilii. To nie tylko zwyczaj, ale symbol miłości, pojednania i wzajemnego błogosławieństwa. Mimo że ta tradycja jest powszechnie znana, wiele osób nie wie, kto powinien rozpocząć dzielenie się opłatkiem i jak ten gest powinien wyglądać.
Choć w każdej rodzinie wygląda to nieco inaczej, istnieją pewne zasady i znaczenia, które warto znać i pielęgnować.
🕯️ Skąd wzięła się tradycja łamania opłatkiem?
Opłatek (z łac. oblatum – ofiarowany) to symboliczny chleb, wypiekany z mąki i wody, bez zakwasu, co nawiązuje do Eucharystii i Nowego Testamentu. Dzielenie się nim podczas Wigilii to znak pojednania, miłości i przebaczenia – szczególnie ważny w czasie Bożego Narodzenia, które przypomina o narodzeniu Chrystusa i pokoju.
To także gest duchowego zbliżenia – wyciągnięcie ręki z opłatkiem symbolizuje gotowość do rozmowy, bliskości i... wybaczenia.
🤝 Kto powinien pierwszy rozpocząć dzielenie się opłatkiem?
Zgodnie z polską tradycją, jako pierwszy dzieli się opłatkiem najstarszy członek rodziny – zwykle dziadek, babcia lub ojciec. To on (lub ona):
-
Rozpoczyna modlitwę i błogosławi kolację,
-
Następnie dzieli się opłatkiem z kolejnymi osobami,
-
Składa życzenia – serdeczne, spokojne, czasem wzruszające.
W rodzinach, gdzie nie ma wyraźnej „głowy rodziny”, inicjatywę może przejąć każdy dorosły, który czuje się na siłach – mama, najstarsze dziecko, wujek, a nawet gospodarz domu.
👨👩👧👦 Jak wygląda ten moment w praktyce?
Po modlitwie i ewentualnym odczytaniu fragmentu Ewangelii:
-
najstarsza osoba wstaje, bierze opłatek i podchodzi do najbliższych domowników,
-
łamie się z nimi kawałkiem opłatka, wypowiadając życzenia,
-
gest ten powtarzają kolejni członkowie rodziny – aż każdy z każdym się przełamie.
W dużych rodzinach to może potrwać kilkanaście minut – ale dla wielu to najważniejszy moment całych Świąt.
✨ Czy dzieci też powinny dzielić się opłatkiem?
Tak – choć oczywiście na własnych zasadach. Dzieci uczą się przez obserwację, więc jeśli widzą, że dorośli podchodzą do siebie z uśmiechem, życzliwością i spokojem – chętnie dołączają.
Nie zmuszaj dziecka, jeśli się wstydzi – wystarczy, że:
-
poda opłatek,
-
uśmiechnie się,
-
powie jedno słowo: „Wesołych!”
-
lub przytuli się do bliskiej osoby.
To również jest pełnoprawne wyrażenie miłości i obecności.
🙏 A co, jeśli w rodzinie są napięcia lub trudne relacje?
Właśnie wtedy dzielenie się opłatkiem nabiera największego sensu. To nie tylko miły gest, ale też okazja, by:
-
wybaczyć sobie nawzajem,
-
przełamać milczenie,
-
zrobić pierwszy krok.
Jeśli trudno jest wypowiedzieć życzenia, czasem wystarczy cisza, uśmiech i dotknięcie dłoni. To również może być początek pojednania.
📿 Czy zawsze trzeba łamać się opłatkiem ze wszystkimi?
W tradycyjnych domach – tak. Ale w nowoczesnych rodzinach dopuszcza się więcej elastyczności:
-
nie musisz łamać się opłatkiem z osobą, z którą nie czujesz się gotowy na rozmowę,
-
możesz złożyć życzenia zbiorowo, jeśli rodzina jest bardzo liczna,
-
czasem wystarczy wspólna modlitwa i życzliwe spojrzenie.
Ważne, by nie robić niczego na siłę – bo wtedy znika cały sens tego pięknego rytuału.