Pieniądze w Kościele to temat, który budzi kontrowersje. Pojawiły się najnowsze dane odnośnie do tego, ile Polacy dają na tacę. Raport Centrum Badania Opinii Społecznej na ten temat może was zdziwić.
Raport CBOS
Okazuje się, że średnie kwoty, jakie Polacy wrzucają na tacę podczas mszy świętej wcale nie są wysokie. Na jednego parafianina przypada bowiem ok. 4-5 zł miesięcznie w przeciętnej niewielkiej polskiej parafii. Średnie dane CBOS są już jednak wyższe.
Według opublikowanego raportu statystyczny Polak rzuca na tacę 23,15 zł. Ta kwota różni się oczywiście w zależności od parafii, bowiem wiadomo, że zamożność mieszkańców bywa inna w poszczególnych regionach kraju. Także wielkość parafii ma tutaj duże znaczenie. Te mniejsze potrafią uzbierać kilka tysięcy złotych miesięcznie. W większych miastach kwota sięga nawet kilkunastu tysięcy.
Warto przypomnieć, że CBOS zwraca również uwagę na spadek poziomu religijności. Od 1992 do 2022 roku odsetek osób dorosłych określających się jako wierzące spadł z 94 proc. do 84 proc., zaś praktykujących regularnie (raz w tygodniu lub częściej) z blisko 70 proc. do niemal 42 proc. Jednocześnie wzrósł odsetek niepraktykujących, z niespełna 9 proc. do 19 proc.
Cel zbiórki na tacę
Większość z nas nie wie tak do końca, na co przeznaczane są złotówki wrzucane na tacę.
Pieniądze zebrane od parafian zostają przeznaczone na cele danego kościoła, choć nie tylko. W ciągu całego miesiąca zbierane są również datki na cele diecezjalne i ogólnopolskie, dlatego bardzo często bywa tak, że na cele parafii przeznaczana jest jedna taca w miesiącu.
Jak również wiadomo, Kościół sam się nie utrzyma, dlatego proboszcz musi także opłacić rachunki za:
- wodę,
- prąd,
- śmieci,
- sprzątanie,
- pracę organisty,
- ewentualne remonty.
Opłaty za sakramenty
Poza datkami z tacy, księża otrzymują również opłaty za udzielanie wszelkich sakramentów, jak np. ślub czy pogrzeb albo prowadzenie mszy w danej intencji. Tutaj kwoty są bardzo różne i zazwyczaj wyższe niż klasyczne „co łaska”.
Kościół wielokrotnie podkreślał jednak, że za udzielanie sakramentów nie należy pobierać opłat. Zezwala jedynie na przyjmowanie dobrowolnych ofiar w przypadku liturgii dwóch sakramentów: chrztu i małżeństwa. Ofiara ta przeznaczona jest na potrzeby parafii, w tym np. utrzymanie kapłana i nie powinna być traktowana jako „zapłata za sakrament”.
