Inflacja w naszym kraju i na świecie szaleje już o wielu miesięcy. Co gorsze, nic nie wskazuje na to, aby miała się zatrzymać. Wręcz przeciwnie, eksperci ostrzegają, że powinniśmy przygotować się nawet na ponad 90-cio procentowe podwyżki cen cukru. Inne produkty także podrożeją. Za co zapłacimy najwięcej?
Eksperci prognozowali od jakiegoś czasu, że szczyt inflacji przypadnie na okres wakacyjny. Niestety, z obecnych wyliczeń wynika, że we wrześniu będzie jeszcze drożej. Zdaniem ekonomisty dr Tomasza Kopyściańskiego, oliwy do ognia może dodawać rząd za pomocą dosypywania pieniędzy do gospodarki. Zdaniem eksperta rząd powinien skupić się na “wykorzystaniu tych pieniędzy na zabezpieczanie podaży strategicznych produktów.”.
- To zarówno lepiej zrównoważyłoby rynek, jak i przyczyniłoby się do ograniczenia cen - stwierdził.
Jakie produkty podrożały najbardziej?
Analitycy twierdzą, że cukier może podrożeć nawet o 92 procent. Już teraz ceny cukru są bardzo wysokie, a może być jeszcze gorzej. Lista produktów, które będą obecnie drożeć jest jednak o wiele dłuższa.
Zdaniem analityków margaryna i masło zdrożały odpowiednio o 58,4 procent i 45,2 procent, mąka zdrożała o 37,9 procent, a ryż o 29,9 procent.
Wyższe ceny dotyczą także mięsa, owoców i warzyw. Za mięso obecnie musimy zapłacić około 25 procent więcej, w zależności od jego rodzaju. Owoce natomiast podrożały o 13,2 procent, a warzywa o 15,2 procent.
O wiele wyższe ceny mają także obecnie karmy dla zwierząt. Karma dla psów podrożała o 48 procent, a dla kotów – o 36 procent.
Przy tak znaczącym, szybkim oraz utrzymującym się wzroście cen nośników produkcji konsumenci muszą, niestety, przyzwyczaić się do nagłych i niespodziewanych zmian cen dóbr konsumpcyjnych. Taki stan rzeczy potrwa do czasu ustabilizowania się sytuacji. Bardzo trudno przewidzieć, kiedy może to nastąpić - powiedział Hubert Gąsiński z Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie.