Przypomnijmy, że 17 sierpnia 2022 roku ruszył nabór wniosków o dodatek węglowy. Jednorazowy dodatek przysługuje na każde gospodarstwo domowe. Resort Klimatu informuje jednak o niepokojącym zjawisku. Otóż Polacy znaleźli sposób, aby dostać więcej pieniędzy niż oferowane przez rząd 3000 złotych. Proceder staje się coraz bardziej popularny.
Jeden dodatek na jedno gospodarstwo domowe!
Na wstępie przypomnijmy, że jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3000 złotych przysługuje na każde gospodarstwo domowe, w którym głównym źródłem ciepła jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa, piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem zawierającymi co najmniej 85% węgla kamiennego.
Warunkiem skorzystania z rządowego wsparcia jest dokonanie zgłoszenia źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków (CEEB).
Ministerstwo podkreśliło, że informacje przedstawione we wniosku o wypłatę dodatku węglowego składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.
WAŻNE: Przypomnijmy, że środki z tytułu dodatku przysługują na całe gospodarstwo domowe, dlatego też konieczne jest wpisanie we wniosku DANYCH WSZYSTKICH OSÓB WCHODZĄCYCH W SKŁAD GOSPODARSTWA DOMOWEGO.
Obywatele tworzą fikcyjne gospodarstwa domowe!
Mimo wyżej wymieniowych informacji znalazły się osoby, które chcą uzyskać więcej pieniędzy w ramach dodatku węglowego. Znalazły na to sposób…
Przypomnijmy, że jednorazowy dodatek węglowy wynosi 3 tysiące złotych. Obywatele, którzy chcą uzyskać większe kwoty, dzielą swoje gospodarstwo domowe na mniejsze części.
Urzędnicy informują, że w ostatnim czasie pojawiło się masowe zjawisko „powstawania” nowych gospodarstw domowych.
Na przykład małżonkowie posiadają dwie nieruchomości i wnioskują o dodatek na każdą z nich, sugerując przy tym, że pozostają w statusie faktycznej separacji.
Mieszkańcy jednego z polskich miast złożyli 3 osobne deklaracje CEEB, mimo że są braćmi, mieszkaj pod jednym dachem oraz mają wspólne źródło ciepła. Zamysłem mężczyzn było otrzymanie 9 tysięcy złotych zamiast 3 tysięcy złotych!
Portal „Prawo.pl” podaje, że dochodzi do następujących sytuacji. W jednym domu mieszkają rodzice z czwórką dzieci. Rodzina taka składa pięć wniosków o dodatek węglowy, dzieląc swoje gospodarstwo na mniejsze części, mimo że mają wspólne źródło ciepła. Wniosek składa matka z ojcem oraz 4 osobne wnioski składają dzieci. Taki proceder pozwala na uzyskanie aż 15 tysięcy złotych wsparcia w ramach dodatku węglowego.
Obywatele czują się bezkarni! Gminy nie mają narzędzi!
Urzędnicy zwracają uwagę, że nie mają odpowiednich narzędzi weryfikujących. Podkreślają, że jedynym wymaganym dokumentem jest złożenie deklaracji CEEB.
Apelują o uszczelnienie przepisów poprzez obowiązek okazywania deklaracji PIT. Przepis ten pozwoliłby na weryfikacje samodzielności gospodarowania dorosłych dzieci w niektórych gospodarstwach domowych.
Serwis „Prawo.pl” podaje przykład mieszkańców gminy Niedźwiedź w województwie małopolskim. Tamtejsi urzędnicy informują, że dotychczas w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków było 3 tysiące zgłoszeń pieców gospodarstw domowych. Po jakimś czasie doszło to zwiększenia tej liczby – aż do 15 tysięcy gospodarstw domowych.