Wybierasz się do Chorwacji? Lepiej nie tankuj w tym kraju po drodze!

Katarzyna
Newsy
30.05.2022 17:13
Wybierasz się do Chorwacji? Lepiej nie tankuj w tym kraju po drodze!

Węgry postanowiły podzielić kupujących na stacjach benzynowych na rodaków i obcokrajowców. Podział ma być widoczny w cenie paliwa.

Inflacja oraz wojna na Ukrainie 

Inflacja oraz wojna na Ukrainie odbiła się negatywnie na gospodarce całego świata. Poszczególne kraje wprowadzają różne pomoce i tarcze, aby pomóc obywatelom w tym trudnym czasie. Trzeba przyznać, że koronawirus, a później konflikt zbrojny u naszych sąsiadów sprawił, że żyje się coraz ciężej. Według niedawno przeprowadzonej ankiety 4 na 10 osób nie wystarcza pieniędzy do kolejnej wypłaty. A jakie mogą jeszcze nadejść czasy, to nikt nie wiem.

Limit na ceny paliwa 

W listopadzie Węgry wprowadziły limit na ceny paliwa, co spowodowało, że kosztowała ono 480 forintów za litr w przypadku zarówno benzyny, jak i oleju napędowego. Po przeliczeniu tego przez kurs cena mieściła się w granicach około 5,70 zł za litr. Okazuje się jednak, że premier Orbán został zmuszony do zwiększenia dochodów państwa, aby odbudować je po wydatkach związanych z wyborami. To właśnie wprowadzenie limitów cen na paliwo pozwoliło mu owe wybory wygrać.

Zdjęcie Wybierasz się do Chorwacji? Lepiej nie tankuj w tym kraju po drodze! #1

Paliwo na Węgrzech 

Poszukiwanie pieniędzy dla państwa znalazło odzwierciedlenie właśnie na stacjach paliw. Jeszcze kilka dni temu paliwo na Węgrzech było dość tanie w skali całej Unii, ponieważ kosztowało 5,63 zł za litr. W związku z poszukiwaniem potrzebnych funduszy premier Orbán zdecydował, że paliwo dla obcokrajowców będzie droższe niż dla rodaków. Zmiana jest znacząca, ponieważ Węgier za litr PB 95 lub ON zapłaci aż o 42% mniej niż osoba przyjeżdżająca z zagranicy. Okazuje się więc, że obcokrajowiec za litr paliwa musi zapłacić około 8 zł.

Do Chorwacji przez Węgry

Osoby, które wybierają się autem do Chorwacji, często wybierają właśnie Węgry jako kraj, przez który biegnie trasa do Chorwacji, ponieważ jest to najszybsza możliwość. Od północy z 26 na 27 maja osoby z zagranicznymi numerami rejestracyjnymi, będą musiały za paliwo zapłacić w tym kraju więcej niż dotychczas. Zmiana ta została bardzo szybko wprowadzona w węgierskich przepisach. Osoby z zagranicy będą musiały płacić cenę rynkową paliwa, która obecnie kształtuje się na poziomie 200 Ft/litr, co daje wyższą cenę  o około 2,35 zł.

Zdjęcie Wybierasz się do Chorwacji? Lepiej nie tankuj w tym kraju po drodze! #2

Przeciwdziałanie destabilizacji rynku 

Według obecnego premiera zmiany te zostały wprowadzone dlatego, że bardzo dużo osób z zagranicy przyjeżdżało tankować na Węgry, ponieważ tam cena była niższa. W dłuższej perspektywie mogłoby to grozić destabilizacją sytuacji w tym kraju. Aby temu zapobiec, premier postanowił podzielić tankujących na obcokrajowców i obywateli Węgier pod względem zakupu cen paliwa. Nie wiadomo czy takie zachowanie jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. Dodatkowo takie posunięcie premier tłumaczył tym, że nie wiadomo czy uda się sfinansować wszystkie tarcze antykryzysowe z obecnego budżetu państwa.