Pytanie o kod pocztowy w sklepie. Dlaczego kasjerzy je zadają?

Justyna
Newsy
29.04.2022 20:53
Pytanie o kod pocztowy w sklepie. Dlaczego kasjerzy je zadają?

W trakcie dokonywania zakupów, zwłaszcza w marketach budowlanych, kasjerzy bardzo często pytają o kod pocztowy. Okazuje się jednak, że udostępnianie takich danych nie zawsze jest bezpieczne.

Dlaczego kasjerzy pytają nas o kod pocztowy?

„Zbieramy kody pocztowe, aby badać zasięg oddziaływania poszczególnych sklepów. Innymi słowy, chcemy wiedzieć skąd trafiają do nas klienci i co kupują. Te informacje wykorzystujemy jedynie dla celów statystycznych oraz by jak najlepiej dopasować ofertę do potrzeb naszych klientów” – czytamy we wpisie jednego z popularnych marketów budowlanych.

Zatem firmy przede wszystkim zbierają kody pocztowe, aby dowiedzieć się, skąd docierają klienci. Analiza danych pozwala im zoptymalizować dystrybucję materiałów promocyjnych lub podjąć decyzję o lokalizacji kolejnego marketu.

Odpowiadanie nie zawsze jest bezpieczne

Większość z nas w takich sytuacjach bez zastanowienia podaje swój kod pocztowy, uważając, że w żaden sposób nie naruszają one naszej prywatności. W końcu taki sam kod mają wszystkie osoby na naszej dzielnicy. Czy aby na pewno jest to bezpieczne? Nie do końca.

Teoretycznie bowiem podawanie kodu pocztowego w przypadku płatności kartą może zdradzić dokładny adres klienta. Oczywiście nie każdy musi mieć wobec nas złe intencje. Jednak tak poufne informacje lepiej zachować dla siebie.

Czy poniesiemy jakiekolwiek konsekwencje odmowy?

Niektórzy klienci podają swój kod pocztowy również z innej przyczyny. Obawiają się, że jeśli odmówią, nie zostaną obsłużeni. Czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy? Absolutnie nie!

Warto pamiętać, że podanie kodu pocztowego kasjerowi jest całkowicie dobrowolne i sklep w żaden sposób nie może go wymagać, a także nie może odmówić klientowi dokonania zakupów w przypadku odmowy jego podania.

Zdjęcie Pytanie o kod pocztowy w sklepie. Dlaczego kasjerzy je zadają? #1

Kod pocztowy a ochrona danych osobowych

Sam kod pocztowy nie jest daną osobową i kasjerzy mają prawo o niego zapytać. Dopiero gdy dochodzi do łączenia go z innymi informacjami, umożliwiającymi identyfikację konkretnej osoby, mamy do czynienia z przetwarzaniem danych osobowych. Wówczas na jego pozyskanie klienci musieliby wyrazić dobrowolną zgodę.

W niepokojących przypadkach sygnały o potencjalnych naruszeniach przepisów należy kierować do Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii lub do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Czy zdarzyło Wam się, że kasjer w sklepie spytał o kod pocztowy? Jak zareagowaliście?