Newsy

Anonymous angażują internautów - Oceń restauracje w Rosji!

 Atak Rosji na Ukrainę trwa i nabiera na sile. Grupa Anonymous zrobiła już wiele, ale dzięki pomysłowi jednego z internautów rozpowszechniła pewien dodatkowy sposób na walkę z Rosją. Mówiąc “walkę” mamy na myśli walkę z dezinformacją, której poddawani są rosyjscy obywatele.

Rosyjska propaganda

Wojna między Rosją i Ukrainą trwa. Mowa nie tylko o stacjonujących i atakujących w Ukrainie wojskach rosyjskich, ale także o dezinformacji wojennej, którą rozpowszechniają media sprzyjające Rosji. 

 "Putin, który wykorzystuje oddziały hakerów i armię trolli przeciwko zachodnim demokracjom, dostaje łyk własnego gorzkiego lekarstwa" — pisze grupa hakerska Anonymous.

Anonymous “podaje dalej” sposób na rosyjskich trolli

Grupa hakerów Anonymous, która jest jedną z najważniejszych i najbardziej “skutecznych” grup hakerskich na świecie, wzięła pod uwagę pomysł anonimowego Twitterowicza. Uznając jego pomysł za dobry, podała go dalej.

Tweet mówił o tym, że jednym ze sposobów zwalczenia rosyjskiej dezinformacji wśród Rosjan jest pisanie recenzji pod popularnymi rosyjskimi restauracjami i pubami. 

„Wejdźcie na Google Maps, znajdźcie jakąś restauracje lub inny biznes, wystawcie im opinie i następnie napiszcie co dzieje się na Ukrainie, może dzięki temu uświadomimy więcej osób z Rosji że to ich kraj jest agresorem.” – pisze grupa Anonymous na Twitterze. 

 

Nie trzeba było długo czekać, aby osoby z całego świata posłuchały apelu o zwalczanie rosyjskiej propagandy. Pod licznymi miejscówkami z Rosji na Google pojawiły się "recenzje", które zamiast opinii na temat miejsca, wygłaszały opinię o wojnie w Ukrainie.

Podając dalej za instrukcją Anonymous:

1. Wejdź na Google Maps

2. Znajdź dowolną restaurację lub pub z Rosji

3. Zostaw 5-gwiazdkową opinię i napisz w niej prawdę o agresji Rosji i wojnie w Ukrainie. 

Popularne artykuły

Plama z tuszu do rzęs na ulubionej bluzce?

Nowości w ryczałcie! Sprawdź, jakie korzyści czekają przedsiębiorców od 2024 r.!

Związał się z otyłą kobietą. Dziś opisuje negatywne skutki tej decyzji