Zdrowie

Dlaczego nie powinno się sikać pod prysznicem?

Dr Jeffrey-Thomas prowadzi konto na TikToku, które cieszy się sporą popularnością. Obserwuje ją blisko 470 tysięcy osób. Tym razem jej nagranie również zainteresowało fanów. Kobieta poruszyła temat sikania podczas prysznica. Jak się okazuje, zdania w tej sprawie są podzielone.

 

Konsekwencje sikania pod prysznicem

Dr Jeffrey-Thomas z Uniwersytetu Florydy w Stanach Zjednoczonych jest fizjoterapeutką uroginekologiczną. Swoje zasięgi mediów społecznościowych wykorzystuje na przekazywanie wiedzy medycznej. W przystępny sposób przekazuje wiedzę z punktu widzenia eksperta w dziedzinie medycyny.

Tym razem kobieta poruszyła temat oddawania moczu pod prysznicem. Okazuje się, że czynność taka może mieć niekorzystne skutki.

Kobieta swoje nagranie skierowała głównie do pań z uwagi na budowę układu moczowego.   Wydała apel, w którym przestrzegła, że oddawanie moczu w taki sposób może mieć poważne skutki zdrowotne. Jak to możliwe?

Dr Jeffrey-Thomas wyjaśnia, że załatwianie potrzeb pod prysznicem lub w czasie, gdy leci z niego woda powoduje, że mózg wiąże ze sobą te dwa odgłosy.

„Jeśli sikasz pod prysznicem bądź też odkręcasz kran lub prysznic, a następnie siadasz na toalecie, aby oddać mocz, to tworzysz w mózgu skojarzenie między odgłosem płynącej wody a koniecznością sikania” – tłumaczy kobieta w mediach społecznościowych.

Lekarka uczula szczególnie osoby, które posiadają słabe mieście dna miednicy. Mogą one zmagać się wówczas z niekontrolowanym nietrzymaniem moczu podczas codziennych czynności. Jak przykład podała mycie naczyń, czy wizytę na basenie.

„Niestety, kobiety mają taką anatomię, że nie mogą sikać na stojąco. Ich dno miednicy nie będzie się wystarczająco rozluźniać, co sprawi, że pęcherz nie będzie do końca opróżniony” – dodała lekarka.  

 

Zwolennicy siusiania pod prysznicem

Okazuje się jednak, że wiele osób praktykuje taką czynność. Kontrowersje wokół tego tematu wywołała niegdyś Iza Miko, która jest propagatorka ekologicznego stylu życia. Kobieta publicznie przyznała, że praktykuje taką czynność. Ponadto zachęcała do niej obserwujących.

Do siusiania pod prysznicem przyznała się również Madonna i Kelly Clarkson. Kobiety uważają bowiem, że „zabieg” taki pomaga pozbyć się bakterii ze stóp.

Zwolennicy siusiania w brodziku kierują się również względami ekonomicznymi. Wiele osób postawiło na wyliczenia. Szacuje się, że jedno siusianie dziennie pod prysznicem pozwala na zaoszczędzenie min. 120 litrów wody miesięcznie. Walory ekonomiczne uzależnione są od stawki za wodę oraz pojemności spłuczki.

Niektórzy uważają, że papier toaletowy może rozprzestrzeniać bakterie w okolicach intymnych. Zwolennicy twierdzą, że perfumowany papier toaletowy powoduje liczne podrażnienia.

Portal yourkaya.pl ujawnia, że w anonimowych badaniach do sikania podczas kąpieli przyznaje się od 60% do 80% ludzi.

 

Popularne artykuły

Jak przyjmować Komunię Świętą w czasie koronawirusa?

Czym jest OIL PULLING? I dlaczego płukanie ust olejem ma wiele korzyści?

Ekstra sposób na reanimację „wczorajszego” pączka!