Jak przyjmować Komunię Świętą w czasie koronawirusa?
Pandemia koronawirusa sprawiła, że i Kościół musiał się dostosować do obecnej sytuacji. Jak dotąd w Polsce Komunię Świętą przyjmuje się bezpośrednio do ust z rąk kapłana. W niemieckich kościołach można jednak zauważyć, że spora część wiernych przyjmuje komunię „na rękę”. Jak w takim razie przyjąć Komunię Świętą w obecnych czasach pandemii? Na to pytanie odpowiada Konferencja Episkopatu Polski oraz duchowni.
Obostrzenia w kościołach
Od jakiegoś czasu Kościół również wprowadził nowe zasady w dobie panującego wirusa z Wuhan. Liczba wiernych mogących przebywać na mszy świętej była stale redukowana, aż doszła do 5, nie licząc w tym kapłanów, ministrantów czy celebrantów.
Wiele parafii wprowadziło nowoczesne rozwiązania uczestniczenia w mszy, poprzez jej transmitowanie w środkach masowego przekazu oraz w Internecie. W kościele przebywało wtedy tylko do 5 wiernych lub msza odbywała się bez nich. Jednak od 20 kwietnia w kościele może przebywać 1 osoba na 15m2 powierzchni kościoła, przy zachowaniu bezpiecznego dystansu, który wynosi 2 metry. Rząd nakazał również nosić maseczki ochronne w przestrzeniach publicznych, a więc w kościołach również.
Jak przyjąć Komunię Świętą?
Skoro w kościołach pojawi się więcej wiernych, którzy muszą mieć zakryty nos i usta, pojawia się problem jak w takim razie przyjąć Komunię Świętą. Jak się okazuje każda diecezja wprowadza swój sposób przyjmowania Ciała Chrystusa. W diecezji opolskiej został wystosowany komunikat, że wierni podczas komunii mogą odsłonić twarz, a maseczkę najlepiej zdjąć tak, aby nie dotykać rękami zewnętrznego elementu maseczki.
Biskup gliwicki natomiast oznajmił, że „do Komunii Świętej należy podchodzić z zachowaniem odpowiedniej odległości między poszczególnymi osobami. Zaleca się, aby Komunię przyjmować na rękę. Natomiast osoby przyjmujące Komunię do ust powinny przyjmować ją na końcu. Kapłan udzielający Komunii musi obowiązkowo zdezynfekować ręce zarówno przed jej rozdaniem, jak i po zakończeniu obrzędu" – taki komunikat można odczytać na stronie „metropoliagzm.pl”.
Przyjmowanie komunii na rękę
Wśród wiernych i duchownych nadal można spotkać tych, którzy uważają, że przyjmowanie komunii „na rękę” profanacją. Jak się jednak okazuje, taki sposób nie jest unowocześnieniem obecnego kościoła, ponieważ ta metoda do IX wieku była na porządku dziennym. Już w IV wieku św. Cyryl Jerozolimski nauczał, że „przystępując do ołtarza, nie wyciągaj gładko ręki i nie rozłączaj palców. Podstaw lewą dłoń pod prawą niby tron, gdyż masz przyjąć Króla”. Udzielanie i przyjmowanie komunii świętej na rękę jest całkowicie zgodne z prawem kościelnym.
Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski w odpowiedzi na obecną sytuację epidemiczną wydała Zarządzenie nr 1/2020, w który jest wyraźnie napisane, że w czasie pandemii koronawirusa, zalecane jest przyjmowanie Komunii Świętej „na rękę".
Zdanie Jezuity
Zdaniem Jezuity Krzysztofa Mądela, osoby przebywające w kościele powinny stale być w maseczkach, znak pokoju powinien być przekazany skinieniem głowy. Podczas komunii wierni mogą zdjąć maseczkę, poprzez ściągnięcie jej trzymając za gumki, a komunia zostanie im przekazana na rękę, którą sami będą mogli włożyć sobie do ust. Po tym akcie mogą z powrotem założyć maseczki ochronne.
Co na to mikrobiolog?
Dr Tomasz Wołkowicz, mikrobiolog, uważa i namawia do przyjmowania komunię na rękę, tym bardziej przy nakazie noszenia maseczek ochronnych. Wierny komunię powinien przyjąć na rękę, a następnie wsunąć ją delikatnie pod maskę i przyjąć Ciało Chrystusa. Z epidemiologicznego punktu widzenia woda święcona jest również dobrym sposobem przenoszenia infekcji, dlatego w czasie pandemii kościoły z niej zrezygnowały. Tak samo stało się z całowaniem krzyża podczas adoracji w Wielki Piątek.